Inauguracja roku i ślubowanie nowych alumnów w seminarium diecezjalnym

Ks. Tomasz Gierasimczyk Ks. Tomasz Gierasimczyk

publikacja 11.11.2020 16:15

Bp Lityński: Udział w życiu Kościoła także jako alumna, kapłana czy biskupa zakłada ochronę życia. W Kościele jest naprawdę bardzo dużo świętości. Niestety jest też grzech. Ale kiedy go nie było?

Inauguracja roku i ślubowanie nowych alumnów w seminarium diecezjalnym  Alumni pierwszego roku Zielonogórsko-Gorzowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gorzowie Wielkopolskim składają swe ślubowanie. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

W obecności bp. Tadeusza Lityńskiego seminarium w Gorzowie Wlkp. 11 listopada oficjalnie rozpoczęło rok formacji. Pięciu alumnów zostało immatrykulowanych w poczet studentów. Jeszcze nigdy seminaryjna inauguracja roku akademickiego nie dokonała się w dzień Narodowego Święta Niepodległości. To przesunięcie w czasie podyktowała pandemia i kwarantanna. Ale także pierwszy raz taka uroczystość odbyła się w nowej siedzibie seminarium diecezjalnego, którą od tego roku jest dawny dom biskupów w Gorzowie Wielkopolskim. – Wszystko dziś ma dla nas wymiar historyczny – mówił nowy rektor seminarium ks. Mariusz Jagielski.

Uroczystość odbyła się w kaplicy seminaryjnej podczas Liturgii Godzin, której przewodniczył bp. Tadeusz Lityński. W homilii zachęcał alumnów do trwania w osobistej relacji z Jezusem na modlitwie wzorem świętych z przeszłości i współczesnych kapłanów.

Pasterz diecezji odniósł się także do obecnej sytuacji w Polsce. – Udział w życiu Kościoła także jako alumna, kapłana czy biskupa zakłada ochronę życia niezależnie od tego, jak będzie świat krzyczał, albo nawet od tego, jak będą mówili niektórzy „postępowi” ludzie w Kościele, katolicy, którzy wchodzą w role kompromisowe. Fundamentalną opcją każdego alumna i kapłana, jak chcę to jeszcze raz podkreślić, jest walka nie o święty spokój, ale o życie drugiego człowieka.

Bp Lityński skomentował też inny aspekt toczącej się debaty. – Kościół jest Kościołem Jezusa Chrystusa. Wiele spraw może nas denerwować, że nie idą w dobrą stronę. Co więcej – że jest tyle zgorszenia, grzechu, i to popełnionego nawet przez kardynała czy biskupa, przełożonego zakonnego, alumna, ojca, matkę, syna czy córkę. To jest ból, ale w Kościele jest naprawdę bardzo dużo świętości. Niestety w Kościele jest też grzech. Ale kiedy go nie było? – pytał retorycznie, wskazując na wielkie kryzysy w historii Kościoła. – I nie sądzę, aby Duch Święty wyprowadził się z tego Kościoła. Ten Kościół to jest moja matka – dodał, przypominając, że największymi reformatorami Kościoła byli święci tacy jak Franciszek z Asyżu, Ignacy Loyola czy Karol Boromeusz.

Wśród pięciu alumnów pierwszego roku jest Łukasz Kozakiewicz z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Głogowie. Uważa, że rozpoczęcie formacji seminaryjnej to wyzwanie. – Dziś wyruszenie w drogę kapłaństwa to nie to samo, co parę dekad temu. Zmieniło się postrzeganie kapłaństwa i kapłana przez wiernych. Kiedyś kapłaństwo też miało swoje trudności i problemy, ale dziś zmienił się kontekst – tłumaczy. Co więc budzi chęć podjęcia tego wyzwania? – Myślę, że, jak przez wszystkie wieki, to działanie łaski Bożej. Pan Bóg nigdy nie zostawia swojego Kościoła i zawsze kogoś posyła – dodaje.

Ślubowanie złożyli i w poczet studentów zostali immatrykulowani alumni (na zdjęciu od prawej): Adam Jędrzejewski z Płochocina (archidiecezja warszawska), Arkadiusz Konys z parafii pw. św. Antoniego Padewskiego w Zielonej Górze, Łukasz Kozakiewicz z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Głogowie, Jacek Podgruszewski z parafii pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie i Paweł Zięba z parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika w Nowej Soli.

Wspólnota Zielonogórsko-Gorzowskiego Seminarium Duchownego w Gorzowie Wielkopolskim liczy 17 alumnów na sześciu latach studiów oraz trzech kapłanów, którzy jako odpowiedzialni za formację mieszkają w seminaryjnym domu przy ul. 30 Stycznia 1. Alumni są studentami Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Szczecińskiego.