Felicjanka, czyli szczęśliwa

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 4/2021

publikacja 28.01.2021 00:00

Często zarzuca się Kościołowi, że tylko mówi o ochronie życia, ale nic nie robi, gdy trzeba zająć się niepełnosprawnym dzieckiem. Takie miejsce jak to temu przeczy.

Odwiedziny świętego i anioła. Odwiedziny świętego i anioła.
Krzysztof Król /Foto Gość

Chodzi o Dom Pomocy Społecznej w Szarczu k. Pszczewa. Od 62 lat prowadzi go Zgromadzenie Sióstr św. Feliksa z Kantalicjo, znanych jako siostry felicjanki. Tu swój dom znajdują dzieci, młodzież i dorosłe kobiety z niepełnosprawnością intelektualną. – Wiele z nich znalazło się u nas po interwencji służb związanych z pomocą społeczną. Niektóre są samotne i zdane jedynie na drugich. Każda z nich to inna historia, inna opowieść, inna księga skrywająca w oczach tajemnice, niekiedy ból i smutek – podkreśla s. Maria Krystyna Pustelak, dyrektorka DPS.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.