"Witaj, majowa jutrzenko!" w katedrze

Ks. Tomasz Gierasimczyk Ks. Tomasz Gierasimczyk

publikacja 03.05.2021 13:01

W uroczystość NMP Królowej Polski 3 maja bp Tadeusz Lityński przewodniczył Mszy św. w intencji ojczyzny. Liturgia była częścią lubuskich obchodów święta narodowego w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja.

"Witaj, majowa jutrzenko!" w katedrze W Mszy św. w dzień Święta Narodowego Trzeciego Maja uczestniczyli m. in. wojewoda lubuski Władysław Dajczak i prezydent Gorzowa Wlkp. Jacek Wójcicki. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

Pasterz zielonogórsko-gorzowski w homilii, nawiązując do fragmentu z Apokalipsy św. Jana o smoku i Niewieście, symbolu Rzymu prześladującego Kościół, powiedział: - To słowo ma dać także nadzieję i nam, kiedy stajemy wobec smoków współczesności: może być nim pandemia, która zdaje się „pożerać" dobro, które wpisane jest w naszą codzienność, ale może nim być też brak jedności w relacjach pomiędzy nami, kiedy różnice zdają się „pożerać” jedność. Możemy wobec tych zagrożeń czuć się słabszymi, może już poddaliśmy się gdzieś w głębi siebie. To Słowo ukazuje, że naszą siłą ma być „rodzenie Syna" – wejście w tę rzeczywistość z tym, co w nas Boże, z dobrem, które zawsze pokonuje zło!

Bp Tadeusz Lityński przypomniał także wydarzenia z historii Polski: śluby jasnogórskie Jana Kazimierza, kiedy obrał Maryję za Królową Polski i dzień uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. – Wracamy myślami do osób wówczas żyjących nie tylko, by wspominać ich dokonania, ale by z takim wzrokiem spojrzeć na nasze dziś, na przyszłość. Bóg w swoim planie zbawienia, zapragnął wówczas, przed laty tych osób, ale tak samo potrzebuje także i nas, na dzisiaj! – mówił.

W homilii nie zabrakło odniesień do współczesności m. in. do szeroko dyskutowanego Funduszu Odbudowy. – Miliardy złotych, miliardy euro. Cała uwaga świata polityki, świata medialnego, skupia się na środkach materialnych: przyjąć, nie przyjąć, zagłosować, nie głosować. A gdzieś na peryferiach znajdują się takie tematy, jak zdrowie obywateli, obrona życia, ochrona rodziny przed zagrożeniem rozpadu, kryzys wychowania młodego pokolenia bez wartości. W 2020 roku - w roku pandemii - świat wydaje najwięcej w historii na zbrojenia. Czy to nie budzi refleksji? Jednocześnie obserwujemy proces zamykania przestrzeni europejskiej i naszej krajowej na transcendencję, na wartości duchowe i propaguje się nihilizm moralny, który godzi w godność człowieka. Nasza modlitwa i nasze świadectwo wiary, w które jest wpisana nasza praktyka osobistej i rodzinnej pobożności, ma być przeciwwagą, ma czasami coś z odważnego świadectwa, a nawet męczeństwa. Tak dzisiaj za prawdę ewangeliczną płaci się wysoką cenę – powiedział.

Komentując Ewangelię o Jezusowym testamencie z krzyża, hierarcha odniósł się do trwającej pandemii: – Czas pandemii jest dla nas wszystkim wejściem na Golgotę, gdzie tak wiele osób, spraw wydawało się, że dotąd tak ważnych umiera. Możemy zatrzymać się tylko na stracie, ale może Bóg, w swojej Opatrzności dopuszcza to doświadczenie, abyśmy na nowo usłyszeli: "Oto syn Twój. Oto Matka twoja". Może jest to dziś ten czas, aby wiele rzeczy zostało przeakcentowanych, by na nowo odkryć naszą rodzinność, potrzebę jedności i pokoju, także w wymiarze naszego narodu, naszej wspólnoty narodowej? - mówił.

Przytaczając fragmenty Konstytucji 3 maja, z którą wiązały się "wielkie nadzieje na umocnienie Polski na arenie międzynarodowej", na "przeprowadzenie koniecznych reform ustrojowych" i za którą Polacy zapłacili wysoką cenę zniewolenia przez zaborców, bp Lityński wskazał, że ta ofiara nie może ulec zapomnieniu. – Poczujmy się dumni za piękne karty naszej historii, które łączą Jasną Górę, katedrę lwowską, warszawską i Zamek Królewski, za ludzi, którzy ją tworzyli z wielkim oddaniem i poświęceniem. To dzięki nim żyjemy w wolnym kraju. Niech Maryja, Królowa Polski i Matka nasza, pomoże nam żyć żywą wiarą i prowadzi do bliskości z Chrystusem, w służbie dla Kościoła i ziemskiej ojczyzny - powiedział na zakończenie.

Mszę św. w gorzowskiej katedrze poprzedziło złożenie kwiatów pod obeliskiem przed Lubuskim Urzędem Wojewódzkim, upamiętniającym patriotów walczących o wolną Polskę, a po Mszy św. lubuskie obchody Święta Narodowego 3 Maja zwieńczyła uroczystość pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.