Przystań u św. Jakuba

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 29/2021

publikacja 22.07.2021 00:00

To miejsce określa się jako „polskie Santiago”. Nie sposób nie zwrócić uwagi na bogate w treść wnętrze tej świątyni. A odwiedzić ją warto – tym bardziej że trwa Rok Święty Jakubowy.

Ściana tęczowa i prezbiterium. Ściana tęczowa i prezbiterium.
Krzysztof Król /Foto gość

Chodzi oczywiście o sanktuarium św. Jakuba w Jakubowie. Najpierw nieco historii. W lokalnej tradycji funkcjonuje przekonanie o ufundowaniu pierwszej świątyni w tym miejscu w 991 roku, w czasach panowania Mieszka I. 

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.