Chcemy zanieść Jezusa

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 35/2021

publikacja 02.09.2021 00:00

Patryk Sokalski uważa, że nie można zamknąć ewangelizacji w naszych bezpiecznych salkach katechetycznych.

Patryk Sokalski studiuje teologię, pracuje jako przedstawiciel handlowy, a w wolnych chwilach jest strażakiem OSP. Lubi też gotować. Patryk Sokalski studiuje teologię, pracuje jako przedstawiciel handlowy, a w wolnych chwilach jest strażakiem OSP. Lubi też gotować.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Za nami ewangelizacja w Sławie na ogólnopolskim festiwalu hip-hopowym. Z jakim reakcjami się spotkaliście?

Patryk Sokalski: Ludzie przyjęli nas bardzo życzliwie, były może dwa przypadki jakieś agresji względem nas. Sam, rozmawiając z ludźmi, słyszałem, że cieszą się, że jesteśmy i to robimy. Osoby trochę starsze, z dużym bagażem doświadczeń życiowych, mówiły mi wprost, że gdyby ktoś do nich wyszedł 10–15 lat temu, to na pewno nie poplątaliby sobie tak życia. Wiele osób chciało, byśmy się za nich pomodlili, niektórzy wybierali Jezusa na swojego Pana i Zbawiciela. Ten czas przyniósł owoce także w sercach ludzi, którzy ewangelizowali. Zauważyli, że to nic trudnego. Dodał im odwagi, aby robili to w swojej codzienności. Zobaczyli, że dary charyzmatyczne nie są jakimiś dziwactwami zarezerwowanymi tylko dla wyjątkowych ludzi. Odkryli to, że Duch Święty chce przez nich działać i daje wszystko, co potrzebne, aby objawiło się królestwo Boga na ziemi.

Dostępne jest 22% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.