Drukuj
Moim celem jest niebo
Dziś wielu młodych jest na bakier z Kościołem, a nawet pragnie go opuścić. Oazowa młodzież o tym nie tylko nie myśli, ale chce głosić innym Chrystusa.
Jakub Majka, Ida Kozieł i Weronika Wabno (z prawej) w Domu Rekolekcyjnym im. Sługi Bożego Biskupa Wilhelma Pluty w Rokitnie.
Krzysztof Król /Foto Gość
Kilkunastu oazowiczów ostatni tydzień wakacji wykorzystało, aby przygotować się do posługi animatorskiej wśród dzieci i młodzieży w parafii i podczas rekolekcji letnich. – Chciałbym być animatorem, aby inni też mieli możliwość rozwijać się w Ruchu Światło−Życie. Oaza dała mi wspólnotę i możliwość rozwoju duchowego – podkreśla Jakub Majka z zielonogórskiej parafii pw. św. Józefa.
Dostępne jest 9% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.