Świebodzin. 75-lecie chóru "Adoramus"

Ks. Tomasz Gierasimczyk Ks. Tomasz Gierasimczyk

publikacja 20.11.2021 20:27

"Podróż przez lata. Koncert sentymentalny" - tak zatytułowany program przedstawili 20 listopada w kościele pw. NMP Królowej Polski chórzyści i chórzystki Stowarzyszenia Śpiewaczego "Adoramus".

Świebodzin. 75-lecie chóru "Adoramus" W programie koncertu znalazła się m.in. pieśń pt. „Skalisty brzeg Golgoty” w kompozycji Jana S. Bacha. Chór „Adoramus’ zaprasza do wspólnego śpiewu. Próby odbywają się w piątki o 19.00 w parafii pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

Na jubileuszowy koncert złożyły się wspomnienia i utwory rozmaitych kompozytorów z różnych epok.

– To przekrój tego, co śpiewamy w ciągu roku liturgicznego - mówi Lidia Wiśniewska, prezes Stowarzyszenia Śpiewaczego „Adoramus” w Świebodzinie. - Obchody rocznicy miały się odbyć w zeszłym roku, ale zostały przełożone ze względu na pandemię. Cieszymy się, że teraz doszło do tej uroczystości – dodaje. Niestety grono wykonawców zostało przerzedzone przez pandemię i konieczność kwarantanny. Dotknęło to także obecną dyrygent Izabelę Kuzię, nauczycielkę szkoły muzycznej. Podczas koncertu zastąpił ją poprzednik – Zygmunt Miecznik, organista w świebodzińskim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Chór spotyka się w parafii pw. NMP Królowej Polski. - Ale to chór międzywyznaniowy, międzyparafialny i miejski – zaznacza proboszcz ks. Radosław Gabrysz. - Dziś chcemy podkreślić wpływ naszego chóru na kulturę naszego miasta – mówił na wstępie koncertu. - To 75-lecie muzyki kościelnej w naszym mieście także wpisuje się w poniedziałkowe obchody dnia św. Cecylii, patronki chórzystów, organistów, muzyków i muzyki kościelnych – dodał.

Początki chóru „Adoramus” sięgają 1945 roku, kiedy to w mieście powstał chór pw. św. Cecylii, który zaraz potem przybrał nazwę „Harfa”. W 2008 roku założono natomiast Stowarzyszenie Śpiewacze „Adoramus”. Jego pierwszym prezesem został Bogdan Koczorowski. - Śpiewam już od 30 lat - opowiada. - Kiedyś chór działał przy parafii pw. św. Michała Archanioła, a ponieważ było mniej więcej tyle samo chórzystów z każdej parafii, a są trzy w Świebodzinie, uznaliśmy, że jest to stowarzyszenie międzyparafialne. Od tej pory zaczęliśmy śpiewać w każdym kościele miasta. Oczywiście także wyjeżdżamy do innych miejscowości. Szkoda tylko, że jest duża rotacja i nie wszyscy mają możliwość i chcą pozostać w chórze – dodaje.

A co w przyszłości? - Planujemy się rozwijać – mówi L. Wiśniewska. - Ostatnimi czasy brakuje nam jednak młodych ludzi. Wciąż ogłaszamy, że przyjmujemy każdego, kto chce śpiewać. Wystarczy tylko chęć, a dyrygent wszystkiego nauczy. Zależy nam, aby odmładzać chór. Ostatnimi laty byliśmy na przeglądach m.in. w Głogowie, Szczecinie, Gnieźnie. Przez pandemię nie wyjeżdżaliśmy nigdzie, ale gdy sytuacja się unormuje, wrócimy do tego – dodaje.

Na jubileuszu obecni byli także proboszczowie dwóch sąsiednich parafii – ks. Zbigniew Nosal z parafii pw. św. Michała Archanioła i ks. Mariusz Kołodziej z sanktuarium i parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Gratulacje chórowi składali również m.in. Tomasz Sielicki, burmistrz Świebodzina i Zbigniew Szumski, starosta powiatu świebodzińskiego.

Świebodziński chór powstał 15 lipca 1945. Jego pierwszym prezesem został ks. Piotr Janik. We wrześniu tego samego roku zadebiutował pod dyrekcją Karola Seidlera, przyjmując nazwę „Harfa”. Przez kolejne lata występował na wielu uroczystościach, przeglądach i konkursach w kraju i zagranicą, mając także sekcje teatralną i taneczną. Od 2008 r. jako Stowarzyszenie Śpiewacze „Adoramus” w Świebodzinie śpiewa podczas Mszy św. i nabożeństw, koncertuje, nagrywa płyty i bierze udział w obchodach świąt państwowych.