– Dzięki Bogu, że jest Caritas, bo człowiek by umarł z głodu. A tak dostanę tu zawsze ciepłą zupę i dobre słowo – podkreśla pan Piotr.
15 listopada w zielonogórskiej stołówce były Msza św. i – jak co dzień – ciepły posiłek, ale także prezent na czasie dla potrzebujących: czapka i rękawiczki.
Krzysztof Król /Foto Gość
Pielgrzymka osób bezdomnych na Jasną Górę, Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego i koncert zespołu Mazowsze w gorzowskiej katedrze oraz modlitwa i ciepły posiłek w zielonogórskiej stołówce – to w skrócie przebieg V Światowego Dnia Ubogich w naszej diecezji.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.