"Dzień dziś wesoły" w Gorzowie Wlkp.

Ks. Tomasz Gierasimczyk Ks. Tomasz Gierasimczyk

publikacja 06.01.2022 18:26

Choć w tym roku Orszak Trzech Króli nie przeszedł ulicami miasta, to uroczystość nie straciła na sile wyrazu. Betlejem Gorzowskie znajdowało się tym razem przy katedrze.

"Dzień dziś wesoły" w Gorzowie Wlkp. Trzej Królowie - Baltazar, Melchior i Kacper - zgodnie z tradycją przybyli go Gorzowskiego Betlejem z Afryki, Azji i Europy. A dary dla małego Jezusa - złoto, kadzidło i mirrę - pomogły monarchom przynieść dzieci. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

Centralnym punktem gorzowskich obchodów Objawienia Pańskiego była Msza św., której w katedrze przewodniczył bp Tadeusz Lityński. Po liturgii wyruszył natomiast VIII Orszak Trzech Króli do Betlejem Gorzowskiego. Jego hasłem, jak w całej Polsce, były słowa kolędy „Dzień dziś wesoły”. - 668 miejscowości urządza dziś orszak Trzech Króli w naszej ojczyźnie, w tym także Gorzów Wielkopolski – mówił ks. Zbigniew Kobus, proboszcz parafii katedralnej. – To wielka radość! Po raz pierwszy też orszak wyrusza z odnowionej katedry, w której świętujemy uroczystość Objawienia Pańskiego – dodał.
 
Tegoroczna trasa orszaku była bardzo krótka. Powodem była trwająca pandemia. Także prowadzone wciąż w mieście prace drogowe uniemożliwiły przejście orszaku tradycyjną trasą. Przejście do Betlejem Gorzowskiego, które znalazło swe miejsce na przykatedralnym Placu Staromiejskim, było jednak pełne kolorytu. Pokłon Dzieciątku Jezus piastowanemu przez Maryję i św. Józefa w stajence na miejskiej scenie oddawali pastuszkowie, a zaraz po nich, rzecz jasna, Trzej Królowie: Kacper, Melchior i Baltazar. Gorzowskim zwyczajem swój hołd złożyły także postaci z historii Polski. W orszaku, a potem przed żłóbkiem zjawili się papież św. Jan Paweł II, bł.  prymas kardynał Stefan Wyszyński oraz sługa Boży biskup gorzowski Wilhelm Pluta, a także ojciec Augustyn Kordecki, legendarny przeor Jasnej Góry, dowodzący obroną klasztoru w czasie potopu szwedzkiego. Ale nie zabrakło też świeckich. Byli to zatem hetman Jan Karol Chodkiewicz, obrońca Chocimia w wojnie z Turkami, ojcowie Polskiej niepodległości premier Wincenty Witos i marszałek Józef Piłsudski, a także Maria Konopnicka, autorka „Roty”, którą odśpiewano w Betlejem Gorzowskim z okazji 180. rocznicy urodzin polskiej poetki i pisarki.

Głównym organizatorem wydarzenia było Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna. - Dzisiaj było nas może trochę mniej, niż na poprzednich orszakach, ale wrócimy do takiej formy, jak było dawniej – mówił Augustyn Wiernicki, prezes stowarzyszenia. Zapowiedział też wydanie albumu o gorzowskich orszakach i zaprosił za rok. – Na kolejny, dziewiąty, orszak w 2023 roku. Będą nowe postaci, będzie wiele nowych akcentów, ale jeden będzie ten sam – Trzech Króli i nowo narodzony Jezus, któremu za rok przyjdziemy się znowu pokłonić – mówił.

Współorganizatorzy Orszaku Trzech Króli to m. in.: Miejski Dom Kultury, Wydział Kultury Urzędu Miasta, OSiR, gorzowskie parafie i siostry zakonne, Ruch Trzeźwości i Bractwo św. Józefa.