Bp Socha: Czekamy tylko na dar cudu

Ks. Tomasz Gierasimczyk Ks. Tomasz Gierasimczyk

publikacja 23.01.2022 15:35

Gorzowska katedra 23 stycznia zgromadziła duchowieństwo i wiernych na liturgii z okazji 36. rocznicy śmierci bp. Wilhelma Pluty. Modlono się o beatyfikację sługi Bożego.

Bp Socha: Czekamy tylko na dar cudu Pierwszy raz po pożarze rocznicową Mszę św. sprawowano w katedrze. A choć katedralna kruchta nie jest jeszcze udostępniona, po liturgii była też modlitwa przy grobie sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty. Ks. Tomasz Gierasimczyk /Foto Gość

Mszy św. przewodniczył bp Paweł Socha, pomocniczy biskup-senior diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. – Bp Wilhelm Pluta 27 lat był pasterzem tej diecezji, najdłużej spośród wszystkich biskupów i rządców tej wspólnoty – przypomniał. – Był dla nas wzorem wiary, modlitwy i całkowitego oddania w służbie bliźnim, w głoszeniu słowa Bożego, w sprawowaniu sakramentów świętych, ale przede wszystkim przez świadectwo osobistej świętości kapłańskiej i biskupiej. Modlimy się o wyniesienie na ołtarze sługi Bożego. Po zakończeniu wszystkich zadań przygotowawczych związanych z procesem beatyfikacyjnym czekamy tylko na dar cudu, bo to jest istotny warunek ogłoszenia błogosławionym – mówił na wstępie do Mszy św.

Homilię wygłosił natomiast ks. Piotr Bartoszek, dyrektor Instytutu Filozoficzno-Teologicznego im. Edyty Stein w Zielonej Górze. Nawiązując do liturgicznego czytania z Księgi Nehemiasza o publicznym czytaniu i słuchaniu słowa Bożego przez powracających z niewoli babilońskiej Izraelitów, kaznodzieja przywołał posługę bp Pluty w Kościele gorzowskim. – Bp Wilhelm Pluta na początku lat 60-tych wizytuje po raz pierwszy, razem z bp. Ignacym Jeżem i bp. Jerzym Strobą, wszystkie parafie ordynariatu gorzowskiego. Wielu z nich nigdy wcześniej nie odwiedził katolicki biskup. Te wizytacje nie są tylko po to, by rozejrzeć się w strukturach, ale by zadać właśnie to pytanie: Jak zacząć od nowa? Sługa Boży zdawał sobie sprawę, że stabilność Kościoła na Ziemiach Odzyskanych nie będzie polegać na stabilności struktur, ale na słuchaniu słowa Bożego – mówił.

Koncelebrujący Mszę św. biskup diecezjalny Tadeusz Lityński, przypomniał na zakończenie wieloletnią współpracę bp. Pawła Sochy ze sługą Bożym. – Od 1962 roku, kiedy przybył jako młody pracownik seminarium do Paradyża rozpoczęła się ta więź, a potem od 1973 roku jako biskup pomocniczy przez wiele lat był najbliższym współpracownikiem bp. Wilhelma Pluty. Ma też w sobie wiele z duchowości sługi Bożego – powiedział.  

W rocznicowej Mszy św. tradycyjnie uczestniczyli przedstawiciele rodziny bp Pluty z Koszęcina , Lublińca, Rybnika i Kochłowic. Na zakończenie liturgii odmówiono wspólnie Modlitwę o beatyfikację sługi Bożego.

Eucharystię poprzedził natomiast montaż słowno-muzyczny pt. „Bp Wilhelm Pluta – Pasterz i Przewodnik” wykonaniu uczniów Katolickiej Szkoły Podstawowej im. św. Jana Pawła II w Gorzowie Wielkopolskim. W liturgię zaangażowana była tez młodzież z Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. św. Tomasza z Akwinu oraz dyrektorzy obu placówek.

Sługa Boży bp Wilhelm Pluta urodził się 9 stycznia 1910 r. w Kochłowicach. Był administrator apostolski w Gorzowie Wielkopolskim w latach 1958–1972, biskupem diecezjalnym gorzowskim w latach 1972–1986. Zginał w wypadku samochodowym pod Krosnem Odrzańskim 22 stycznia 1986 r. W latach 2002–2015 odbył się diecezjalny etap jego procesu beatyfikacyjnego. Od 2016 roku trwa rzymski etap procesu w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.