W ubiegłym roku bp Tadeusz Lityński wyświęcił pierwszego diakona stałego. Dwóch kolejnych przygotowuje się do święceń. Kim są i dlaczego wyruszyli w taką drogę?
▲ – Żona zawsze jest przy mnie i pomaga mi z całego serca – podkreśla Tomasz Bednarski.
Krzysztof Król /Foto Gość
Wiedzą, że to droga pod prąd współczesnego świata, ponieważ dziś ludzie coraz częściej decydują się na opuszczenie Kościoła. Oni jednak świadomie ją wybierają.
Dostępne jest 42% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.