– Każdą próbę zaczynamy modlitwą i błogosławieństwem, żeby nigdy nie zapomnieć, Kto jest najważniejszy w tym dziele – mówią członkowie scholi z Rzepina.
▲ Posługa podczas tegorocznego Orszaku Trzech Króli, który w miejscowości odbył się po raz pierwszy.
Kinga Babij
Jest tak, bo mają jeden cel: służbę Bogu i bliźniemu muzyką i śpiewem. – Chcemy modlić się w taki sposób i dobrze wykorzystać talenty, które powierzył nam Bóg. Pragniemy je pomnażać, oddawać Mu i nie zatrzymywać niczego dla siebie. Chcemy przybliżać Boga innym, a innych przybliżać do Boga – wyjaśnia Ewa Sadowska, która prowadzi scholę.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.