Biegiem ze Wschowy do Czarnej Madonny

Krzysztof Król

publikacja 04.07.2022 12:00

Znowu to zrobili! Trzystukilometrową trasę ze Wschowy na Jasną Górę pokonali biegiem. A wszystko to w intencji Eweliny i Patrycji, które chorują na białaczkę.

Biegiem ze Wschowy do Czarnej Madonny Pielgrzymi dotarli do tronu Matki Bożej w niedzielę 3 lipca. Archiwum organizatorów

Pątnicy wyruszyli 1 lipca. Dwie poprzednie odbyły się w intencji chorej na białaczkę Eweliny, a w tym roku została dołączona jeszcze jedna intencja o zdrowie dla Patrycji, która zachorowała na białaczkę i 23 czerwca przeszła przeszczep szpiku. Pielgrzymka została zainicjowana przez Jakuba Ślipkę, gdy przed ponad dwoma laty Ewelina (żona jego przyjaciela) zachorowała.

Na odzew przyjaciół nie trzeba było długo czekać. Wspólnie z Jakubem drogę do Częstochowy liczącą blisko 300 km pokonują rokrocznie także: Maciej Aleksandrowicz, Błażej Telicki, Andrzej Orłowski, Arek Kuźniacki.

Opiekę duchową nad pielgrzymką sprawuje ojciec Augustyn Zygmunt OFM.

Do pielgrzymowania włączyli się w tym roku: Grzegorz Aleksandrowicz, Mateusz Ziarczyk, Piotr Sterna oraz Daniel Kmieciak.