Serce wciąż się rwie na szlak

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 30/2022

publikacja 28.07.2022 00:00

„Polacy przyzwyczaili się przybywać na Jasną Górę, aby mówić o wszystkim swojej Matce” – mówił w 1979 r. w Częstochowie św. Jan Paweł II. Od 40 lat wędrują tam pątnicy z Gorzowa Wielkopolskiego.

	Pielgrzymi u stóp jasnogórskiego klasztoru. Pielgrzymi u stóp jasnogórskiego klasztoru.
Krzysztof Król /Foto Gość

krzysztof.krol@gosc.pl. Dziś na szlak nie wyrusza aż tylu pielgrzymów, co kiedyś. Ale wciąż nie brakuje chętnych do tej wyjątkowej wędrówki, aby swój wzrok oderwać od rzeczy ziemskich i skierować na to, co najważniejsze.

Trzy tysiące

Pierwsza Piesza Pielgrzymka z Gorzowa na Jasną Górę wyruszyła w 1983 roku. Zorganizował ją i poprowadził ks. Witold Andrzejewski. „Była to pielgrzymka, która przecierała pielgrzymi szlak. Uroczyste wyjście wszystkich pielgrzymów, którzy zjechali z wielu miejscowości naszej diecezji, odbywało się przy dźwiękach orkiestry z Gorzowa Wlkp. Ludzie, którzy zbierali się wokół ks. Andrzejewskiego, duszpasterza akademickiego, pomagali w organizacji pielgrzymki – tworzyli główny sztab, tzw. bazę pielgrzymki.

Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.