Na terenie podgorzowskiej parafii w Wawrowie wrześniowa nawałnica wyrządziła spore straty. Ucierpieli rolnicy, mieszkańcy, a nawet kościół.
▲ Woda zalała plebanię, garaż i świątynię na wysokość ok. 80 cm.
Krzysztof Król /Foto Gość
Nagła ulewa spowodowała liczne zalania. – Ludzie potracili dużo. Niektórzy cały majątek życia. Jeden dom mógł się nawet zawalić, bo została podmyta skarpa – wyjaśnia proboszcz ks. Andrzej Kołodziejczyk.
Dostępne jest 12% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.