W październiku uprawiam churching różańcowy.
Gdy tylko pozwalają mi na to obowiązki, idę na nabożeństwo różańcowe do któregoś z zielonogórskich kościołów. Wszędzie jest podobna sytuacja. Frekwencja nie powala.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.