Charyzmat przyciągania ludzi

Krzysztof Król

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 49/2022

publikacja 08.12.2022 00:00

Ocaliła wschowską farę, wynosząc z niej bombę. Sprzeciwiła się sowieckiemu żołnierzowi grożącemu jej śmiercią. Zbierała podeptane Hostie w kościołach, zatrzymywała się przy każdym człowieku.

– Dla mnie życie s. M. Iwony jest przykładem pięknej realizacji elżbietańskiego charyzmatu – zauważa s. M. Weronika Szelejewska. – Dla mnie życie s. M. Iwony jest przykładem pięknej realizacji elżbietańskiego charyzmatu – zauważa s. M. Weronika Szelejewska.
Krzysztof Król /Foto Gość

krzysztof.krol@gosc.pl Siostra M. Iwona Anna Król ze Wschowy może być drugą elżbietanką z terenu naszej diecezji – po bł. Edelburgis Kubitzki, męczennicy z Żar – wyniesioną na ołtarze. Jak na razie trwają przygotowania do procesu beatyfikacyjnego. Rozpocznie się on, gdy wyda na to zgodę Dykasteria Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie.

Dostępne jest 3% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.