Tu nie ma limitów wiekowych. Mowa o głogowskich czuwaniach w duchu Taizé.
To miejsce na otwarcie swojego serca i oddanie się w Boże ręce.
Krzysztof Król /Foto Gość
Spotkania odbywają się już od dwóch lat, a wszystko zaczęło się od podróży kilku głogowian i pobytu we wspólnocie Taizé we Francji.
Dostępne jest 11% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.