Pamiętacie duże obrazy religijne z domów waszych dziadków? Ikonopisarka zachęca do stworzenia u siebie takiego skrawka sacrum, aby był to hagios oikos, święty dom.
▲ Edyta Wyrembska przy ikonach Świętej Rodziny oraz „Chrystus Przedwieczny – Błogie Milczenie” .
Krzysztof Król /Foto Gość
Edyta Wyrembska, bo o niej mowa, swoje pierwsze kroki w świecie sztuki stawiała w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Zielonej Górze. Ale dopiero kolejne sprawiły, że stała się ikonopisarką.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.