Współodpowiedzialność to klucz

Ks. Robert Patro zauważa, że duchowni i świeccy nie mogą być dwoma różnymi światami.

▲ Dyrektor Wydziału Duszpasterskiego w kurii biskupiej i proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Zielonej Górze.
Krzysztof Król /Foto Gość

Krzysztof Król: Wkrótce rusza cykl spotkań dla parafialnych rad duszpasterskich. Skąd ten pomysł? 


Ks. Robert Patro: To odpowiedź na jeden z postulatów I Synodu Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej. PRD to oczywiście nic nowego. To ciało, które, jak każda rada, ma pomagać proboszczowi i wikariuszom rozeznawać wszystko to, co Duch Boży mówi do Kościoła, a w tym przypadku, co mówi do tej konkretnej wspólnoty. Najpierw słuchać, a potem próbować to realizować. Poprzez szkolenia chcemy istniejącym radom duszpasterskim nadać nowe kierunki i nowy dynamizm działania. A tam, gdzie ich jeszcze nie ma, chcemy dać impuls do ich założenia, bo one świetnie się sprawdzają nie tylko w parafiach miejskich, ale także wiejskich. Poza tym chcemy ukierunkować je pod kątem pracy synodalnej, aby księża, siostry zakonne i świeccy posłuchali przede wszystkim tego, co Bóg mówi do ich parafii, ale także posłuchali się siebie wzajemnie. Aby księża mieli odwagę słuchać ludzi świeckich, bo przecież przez nich także działa Duch Boży. Ale też chcemy, żeby świeccy słuchali swoich duszpasterzy. Kościół to nie tylko księża albo nie tylko świeccy, ale to lud Boży, który pielgrzymuje i słucha swojego Pana i gdzie każdy ma swoją funkcję i zadania. I duchowni, i świeccy muszą zrozumieć, że wspólnie tworzymy Kościół i za niego odpowiadamy. Słowo „współodpowiedzialność” jest tutaj kluczowe!