Trzeba więcej takich spotkań

kk

|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 06/2024

publikacja 08.02.2024 00:00

Wiara, seks i świat – czy te trzy słowa można połączyć? Okazuje się, że tak!

Było bardzo interaktywnie! Już na początku prowadząca poprosiła uczestników do udziału w ankiecie z użyciem smartfonów. Było bardzo interaktywnie! Już na początku prowadząca poprosiła uczestników do udziału w ankiecie z użyciem smartfonów.
Krzysztof Król /Foto Gość

Na Uniwersytecie Zielonogórskim 31 stycznia odbyła się już XV Debata Walentynkowa organizowana przez koło akademickie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Co roku do poprowadzenia dyskusji zapraszani są specjaliści, którzy mówią o miłości z perspektywy wiary. W tym roku gościem specjalnym była Diana Paulińska – psycholog, seksuolog i logoterapeutka, która zauważa, że warto pamiętać, aby decyzja zachowania czystości przedmałżeńskiej nie była związana z lękiem. – Żeby nie było tak, że nie chcemy współżyć, bo boimy się Boga, grzechu czy piekła – zauważa autorka profilu „Czystość dla małżeństwa”. – Motywacją powinna być chęć budowania relacji w inny sposób, chęć rozwijania komunikacji, poznawania siebie przed ślubem najlepiej, jak się da, żeby wejść w małżeństwo świadomie. A z perspektywy chrześcijańskiej jest to przestrzeń, w którą wchodzimy do końca życia – dodaje.

Sala uniwersytecka w środowe przedpołudnie wypełniła się po brzegi. – Relatywnie mało jest takich spotkań, a potrzeba więcej – wyjaśnia D. Paulińska. – Na szczęście w Kościele mówimy teraz coraz więcej o seksualności – i dobrze, bo młody człowiek jest dziś poddany ogromnej presji społecznej. Niemodnie jest dziś nie mieszkać razem przed ślubem, jak niemodnie jest nie uprawiać seksu. Jeśli natomiast mamy dobre i silne argumenty oraz fundament wiary, jesteśmy w stanie zachować czystość – dodaje.

Niektórzy przyszli na debatę ze swoją drugą połową. – Dzisiejszy świat nie sprzyja czystości przedmałżeńskiej i zachęca do „testowania się” przed ślubem. Nie chcemy poddać się tym trendom – wyjaśnia Kamil Graczyk, student logistyki. – Dzięki takiej debacie można odkryć, że nie tylko argumenty nauki Kościoła, ale też psychologii przemawiają za tym, żeby poczekać z tym wszystkim do ślubu – dodaje Marta Dudek, studentka psychologii.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.