Najciekawsze jest później

Pytania były bardzo szczegółowe i trzeba było poświęcić wiele godzin na dobre przygotowanie. Jednak nie chodzi tu tylko o rywalizację.

To właśnie one pojadą w czerwcu na finał do Niepokalanowa.
Krzysztof Król /Foto Gość

Diecezjalny etap Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej odbył się 18 kwietnia w III LO w Zielonej Górze. Do czytania Biblii co roku zaprasza Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. W tym roku lekturą były Księga Sędziów i Dzieje Apostolskie. Wśród 56 uczniów z całej diecezji, którzy dostali się do etapu diecezjalnego, najlepsza była Aleksandra Urbańska z Zielonej Góry. Drugie miejsce zajęła Debora Szmytkiewicz z Gorzowa Wlkp., a trzecie – Zuzanna Sandowycz ze Szprotawy.

Oczywiście nie tylko o nagrody tutaj chodzi. – Chcemy, aby młodzi ludzie czytali Biblię, poznawali Boga i pokochali Go. Jeśli się kogoś nie zna, to trudno go kochać – zauważa Z. Żołądziejewski z Civitas Christiana, a przewodniczący jury ks. P. Bartoszek dodaje: – Konkurs to dobry pretekst, bo najciekawsze jest to, co się dzieje później. Nieważne, z jakiego powodu zostaje się przy słowie Bożym i co się w nim odkrywa, ważne, co człowiek później odkrywa w swoim życiu.

Faktycznie, dla niektórych uczestników to przygoda. – Św. Hieronim powiedział: „Nieznajomość Pisma Świętego jest nieznajomością Chrystusa”. I faktycznie, to najbardziej namacalny sposób na poznanie Boga. Z tych tekstów można czerpać dużo mądrości, która także przydaje się w życiu codziennym – zauważa Paweł Krzesik z III LO w Zielonej Górze, a Zuzanna Biadała z II LO dodaje: – Jeszcze parę lat temu nie myślałam, że będę czytać Pismo Święte i będzie mi to sprawiać radość – uważałam, że to dla starszych ludzi. A dziś to robię!