- Pielgrzymka to mój sposób na życie i na tak bardzo bezpośrednie bycie z Panem Bogiem - zdradza Grażyna Hołdowska z Nowogrodu Bobrzańskiego. - Tutaj dostrzegam dobro i miłość jakie daje mi Pan. Rozglądam się i co rusz widzę Jego "uśmiech". Wielką radością jest dla mnie również radość wspólnej drogi z tak wspaniałymi osobami - dodaje emerytowana nauczycielka.

Podczas marszu nauczyciele wysłuchują wielu konferencji różnych prelegentów. Często są to wykładowcy seminariów i przedstawiciele różnych ruchów w Kościele. - W tym roku, Roku Wiary, szczególny akcent konferencji kładziemy na Jezusie Chrystusie, Zbawicielu świata - wyjaśnia ks. Krzysztof Hołowczak, przewodnik pielgrzymki. - Chcemy poznawać Jezusa jako Boga, Człowieka, Nauczyciela, Mistrza czy Przewodnika do Ojca. Różne aspekty złożą się na całość spojrzenia na podstawowe prawdy wiary - dodaje.

Pielgrzymi reprezentują środowisko nauczycielskie z całej Polski. Wśród pielgrzymów nie brak osób z naszej diecezji (Lubsko, Jordanowo, Zielona Góra, Żary), ale są i pątnicy z daleka (Bytom, Słupsk, Lublin, Warszawa, Łódź). - A ja pochodzę ze wsi Borujewo w gminie Siedlec i powiecie Wolsztyn - śmieje się Andrzej Matuszewski, który na pielgrzymce prowadzi samochód medyczny. - Jestem tu trochę przypadkowo, ale bardzo podoba mi się atmosfera. Jestem stałym bywalcem różnych spływów, rajdów i biwaków, ale pielgrzymka jest jedyna w swoim rodzaju. Cieszę się, że tu jestem - dodaje.

- Jest gorąco i trudno, ale taka pielgrzymka jest właśnie dobra. Większe będą łaski od Pana Boga oraz większa jest też mobilizacja do pomagania sobie nawzajem, a dodatkowo zawsze od kapłanów usłyszymy coś budującego i mądrego - śmieje się Danuta Rogacewicz z Lubska.

Nauczyciele Maryi pokłonią się 12 sierpnia.