Z Łagowa Lubuskiego peregrynujący obraz z Narodowego Sanktuarium w Kaliszu przybył do Maszewa i został uroczyście wprowadzony przez druhów Ochotniczej Straży Pożarnej.

– Św. Józefie przybywasz do nas w ikonie, podczas pielgrzymki przez diecezję. To Matka Boża, witana w wizerunku fatimskim zaprosiła Józefa, aby poznał to miejsce. Potrzebujemy kontemplować przykład wielkiego opiekuna Pana Jezusa. Bóg wie co robi i znał cnoty św. Józefa, dlatego możemy w pewny sposób go naśladować i rozważać jego decyzje oraz bez obawy iść jego drogami w naszym życiu – powiedział ks. Andrzej Skoblicki, proboszcz.

Na wyjątkową postawę św. Józefa, potężnego patrona zwracał uwagę ks. Mariusz Iliaszewicz. – Warto uświadomić sobie jedną rzecz. Do Kalisza przyjeżdżają na kongresy józefologiczne ludzie z sześciu kontynentów. Jan XXIII, święty papież, mówił, że jeśli macie problemy, to idźcie do Józefa. To patron rodzin, mężczyzn, zakochanych, narzeczonych, umierających, osób przeżywających problemy rodzinne i w końcu patron Kościoła – przypominał misjonarz św. Józefa w ramach peregrynacji po diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.