Z okazji wyjątkowej rocznicy Msza św. odbyła się nie w świątyni, ale na placu przykatedralnym. - Gromadzimy się w szczególnym miejscu, tuż przy białym krzyżu - znaku pamięci i świadectwa - wspominając wydarzenia, które stały się początkiem pokojowej rewolucji, prowadzącej do odzyskania przez Polskę wolności. Ten krzyż przypomina nam, że walka o godność człowieka, prawa pracownicze i wolność była nierozerwalna z wiarą. "Solidarność" zrodziła się bowiem nie tylko z buntu przeciwko niesprawiedliwości, ale również z ducha Ewangelii. Z pragnienia by człowiek mógł żyć w prawdzie, wolności i braterskiej wspólnocie - mówił proboszcz katedry ks. Mariusz Kołodziej tuż przed rozpoczęciem Mszy św. 

Modlitwie przewodniczył bp Adrian Put, którzy na wstępie przypomniał, że mieszkańcy Gorzowa - w okresie komunizmu - także upomnieli się o godność i wolność człowieka: 

W homilii biskup odniósł się do Psalmu 68 wzywającego do chwalenia Boga poprzez praktykowanie miłosierdzia i solidarności, które charakteryzują Jego działanie w świecie. - Z takim przekonaniem zrodziła się przecież Solidarność - zauważył kaznodzieja. - To nie było tylko mówienie o wartościach religijnych, ale i głębokie pragnienie niesienia pomocy bliźniemu, czyli zwykłej ludzkiej solidarności. Wiary w Boga zastosowanej w praktyce w miłości bliźniego. Solidarność zrodziła się z przekonania o godności i wolności każdej istoty ludzkiej. To był związek, którego działalność była inspirowana nauką Boga. Wielokrotnie przypominał o tym św. Jan Paweł II, który był przecież szczególnym obrońcą związku i można tak powiedzieć nauczycielem Solidarności - dodał.

Dzisiaj, gdy inna jest Polska, Europa i świat, pytania o perspektywę ludzkiej solidarności - jak zauważył kaznodzieja - musimy stawiać na nowo. - Inne są dzisiaj wyzwania i niebezpieczeństwa, inne są kryzysy i konflikty. Inne są walki klas, ale człowiek i ludzka wspólnota dręczona jest tymi samymi problemami. I musimy z odwagą dzisiaj zapytać się, w kolejną rocznicę Solidarności: "Panie, kto jest moim bliźnim? Z kim ja dzisiaj powinienem stanąć obok, stanąć razem - stanąć Solidarnie?" - zauważył bp Put. 

Po Mszy św. Waldemar Rusakiewicz odczytał okolicznościowy list nadesłany przez szef NSZZ "Solidarność" - Piotra Dudę, który podkreślił, że Gorzów Wlkp. odgrywa szczególne miejsce:

Po Eucharystii krótkie wystąpienie "Geneza Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność” miał prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk, który przypomniał, że powstanie Solidarności rozpoczęło upadek komunizmu w Europie:

Na zakończenie uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod Białym Krzyżem Solidarności i pomnikiem ks. prał. Witolda Andrzejewskiego.

Ostatnim akcentem była projekcja filmu „Opór. Gorzowski sierpień „82” Wojciecha Turczyńskiego w Sali Papieskiej oraz otwarcie czterech wystaw (dziedziniec plebanii): „Karnawał Solidarności w Gorzowie Wielkopolskim 1980-1981” „Pielgrzym niepodległości”- ks. Witold Andrzejewski; życie, działalność duszpasterska i społeczna”, „Warto było”. NZS AWF Gorzów Wielkopolski – opozycyjna działalność gorzowskich akademików – studentów AWF filii w Gorzowie Wielkopolskim”, „Ruch Młodzieży Niezależnej w Gorzowie Wlkp.”

To nie koniec wydarzeń upamiętniających wydarzenia sprzed 45 lat. 6 września na ulicach Gorzowa odbędzie się 26. Bieg Solidarności.

Na uroczystościach nie zabrakło pocztów sztandarowych, władz parlamentarnych, wojewódzkich, samorządowych, miejskich i przedstawicieli władz mundurowych.