Zjednej strony kłosy zbóż, zioła i kwiaty przyniesione przez rolników, a z drugiej żołnierze w czołgach i z karabinami.
To dwa oblicza tego samego święta Wniebowzięcia NMP – święta religijnego i narodowego. Polski i tego, co polskie, trzeba z jednej strony bronić, a z drugiej troszczyć się o wzrost i rozwój. Abp Dzięga w Rokitnie powiedział, że dojrzewa czas próby i zmagań o przyszłość naszego narodu, o integralność, pokój i o wierność ducha. Jako broń wskazywał Ewangelię, krzyż i wierność Bogu. Chwyćmy mocno ten oręż i walczmy.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.