Redaktor wydania

Pielgrzymowanie, jak podkreśla Waldemar Hass wyróżniony diecezjalnym odznaczeniem, wymaga „pewnego fizycznego trudu, ale też i modlitwy, refleksji, ciszy, a to otwiera człowieka na prawdę” (s. III).


Krzysztof Król


|

Gość Zielonogórsko-Gorzowski 38/2014

dodane 18.09.2014 00:00
0

Z kapłańskiej perspektywy prawdę odkrywają także księża na motorach, którzy wybrali się na jednośladach do Rzymu oraz jechali od krzyża w Pustkowie do tego, który stoi na Giewoncie. Trudno porównywać pielgrzymowanie pieszo, motorem, samochodem czy autokarem, ale jedno jest pewne: każde z nich przypomina nam o tym, że nasze życie jest pielgrzymowaniem do nieba. A więc... pielgrzymujmy!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..