– Śpiew nie jest dodatkiem do liturgii, ale jej integralną częścią. Im bardziej jest związany z jej treścią, tym łatwiej człowiekowi wchodzi się w jej klimat, tym łatwiej będzie się mu modlić – zauważa ks. Łukasz Parniewski, moderator diecezjalnej diakonii muzycznej.
O związek śpiewów z treścią liturgii od lat dba diakonia muzyczna Ruchu Światło–Życie. Robi to, organizując chociażby Kurs Animatorów Muzycznych Oazy (KAMUZO) w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie.
Dostępne jest 2% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.