Tegoroczny wieniec dożynkowy z Kruszyny ma szanse zostać najpiękniejszym w Polsce

Wieniec dożynkowy przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Kruszyny k. Sulechowa został uznany za najpiękniejszy w województwie lubuskim, a teraz ma szansę zostać najpiękniejszy w Polsce.

Krzysztof Król

|

GOSC.PL

dodane 24.09.2025 13:05

Krzysztof Król: Wasze Koło Gospodyń Wiejskich zyskało uznanie za najpiękniejszy wieniec podczas tegorocznego Lubuskiego Święta Plonów, a teraz wieniec ten ma szansę zostać najpiękniejszy w Polsce? 

Laura Vossen: Tak. Wygrałyśmy Lubuskie Święto Plonów w Nowym Kurowie w konkursie na najpiękniejszy wieniec tradycyjny. Zaskoczenie było olbrzymie, każdy z nas miał nadzieję, że tam również zostanie doceniony, ale gdy stało się to faktem i został ogłoszony jako ten najpiękniejszy w województwie lubuskim, był to moment ogromnej radości. Teraz szykujemy się na Dożynki Ministerialne do Spały, które już 28 września, bo to już ostatni etap na tegorocznej drodze. Czy zostanie doceniony? Czy coś wygramy? Czas pokaże, oddałyśmy temu nie tylko czas, ale całe serca, wspólną pracą i zaangażowaniem doszłyśmy bardzo daleko.

Powiedzmy coś więcej o tym wieńcu.

Wieniec zalicza się do grupy wieńców tradycyjnych, czyli jego forma jest w kształcie korony. W tym roku podstawowym założeniem było umiejscowienie chleba w centralnym miejscu wieńca. Pracę rozpoczęłyśmy już w czerwcu i przez kilka dni spotykałyśmy się na czyszczeniu i przygotowywaniu zboża do suszenia. Dodatkowo chodziłyśmy po polach i łąkach w poszukiwaniu kolorowych kwiatów polnych, które następnie też były suszone. Wszystko to jest potrzebne, aby wieniec był kolorowy i zbudowany z różnorodnych materiałów. Pod koniec lipca przystąpiłyśmy już do plecenia wieńca, którego szkielet został zbudowany i zespawany z drutów zbrojeniowych przez męża jednej z członkiń Koła Gospodyń Wiejskich. Pomysł szkieletu powstał w głowie, nie było gotowego projektu, każdy element był budowany od podstaw. Intensywna praca plecenia trwała przez ok. 3 tygodnie. Jest to czas wymagający olbrzymiego poświęcenia i chęci, bo pomimo codziennych obowiązków domowych i rodzinnych panie przychodziły, aby wspólnie stworzyć tegoroczny wieniec. Wieniec zbudowany jest ze zboża - pszenicy, owsa, jęczmienia i żyta, kwiatów suszonych, ale też i świeżych, są też owoce i warzywa, czyli wszystkie elementy plonów z naszych pól. Wszystko to mocowane było sznurkami i drucikami, nie ma tu żadnego kleju, nie ma styropianu ani żadnych sztucznych elementów , wszystko zgodnie z regulaminem.

A jakie tradycje ma KGW Kruszyna?

Jesteśmy bardzo młodym KGW, założonym dopiero w 2019 roku, nie ma wśród nas pań, które mają doświadczenie pokoleniowe w tradycji plecenia wieńców, wszystkiego uczymy się od podstaw. Jest to dopiero nasz trzeci wieniec dożynkowy, w pierwszym roku zbudowany tylko na własne uroczystości dożynkowe. W drugim roku na konkursie gminnym zajęłyśmy trzecie miejsce i ten obecny rok, gdzie na Dożynkach Gminy Sulechów zajęłyśmy pierwsze miejsce, awansując tym samym do konkursu na dożynkach powiatowych, gdzie również został uznany za najpiękniejszy w powiecie i został nominowany na dożynki wojewódzkie.

Sceptyk zapytałby, czy w XXI wieku warto zbierać zboże i pleść wieńce?

Oczywiście! Pośród nas nie ma wielu rolników, nasza wieś nie jest klasyczną polską rolniczą wsią, jest mało gospodarstw, mało zwierząt, mało pól. Dodatkowo w kole zrzeszamy dużo młodych osób pracujących zawodowo, a pomimo tego jest chęć utrzymania tradycji plecenia wieńca, który zgodnie tradycją jest symbolem zakończenia ciężkiej pracy rolników przy żniwach, a także podziękowaniem za tegoroczne plony.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..