1400 uczestników Modlitewnego Wieczoru Młodych w Zielonej Górze przejdź do galerii

Tegoroczne hasło, jak wyjaśnia ks. Paweł Grzesiak, diecezjalny duszpasterz młodzieży, to nawiązanie do papieskiej homilii z Jubileuszu Młodych w Rzymie:

Modlitewny Wieczór Młodych - ks. Paweł Grzesiak
Gość Zielonogórsko-Gorzowski

 

Głównym punktem spotkania była Msza św. pod przewodnictwem bp. Adriana Puta, w której trakcie homilię wygłosił ks. Piotr Bartoszek. Kaznodzieja odniósł się m.in. do słów Dobrego Łotra: "Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swojego królestwa":

Modlitewny Wieczór Młodych w Zielonej Górze - ks. Piotr Bartoszek
Gość Zielonogórsko-Gorzowski

 

Na zakończenie Mszy św. do młodych zwrócił się bp Put. - Kochani, bardzo was proszę, żebyście wrócili do swoich parafii i podeszli do swoich księży proboszczów i zapytali ich, czy są takie wspólnoty, jak tutaj, do których moglibyście trafić - mówił biskup. - Aby to, co się tutaj dokonało i za chwilę dokona, nie pozostało bez echa - dodał.

Przez cały wieczór o śpiew troszczył się zespół Vox Cordis z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie:

Modlitewny Wieczór Młodych - Vox Cordis
Gość Zielonogórsko-Gorzowski

 

Młodzi przyjechali z naprawdę każdego zakątka diecezji ze swoimi kapłanami, katechetami czy rodzicami. - Nikt mnie nie zmuszał do przyjazdu. Po prostu byłam w zeszłym roku. Było bardzo fajnie, więc postanowiłam przyjechać także teraz - wyjaśnia Sylwia z Gorzowa. - To świetna sprawa, bo można tu spotkać się z Bogiem i spotkać wielu ludzi. Atmosfera jest przecudowna - dodaje.