Dziś przy ołtarzu można spotkać dorosłych mężczyzn w różnym wieku, którzy często pełnią posługę lektora, nadzwyczajnego szafarza Komunii Świętej czy akolity. Jak wpływa to na ich życie?
W listopadzie odbyły się rekolekcje dla wspomnianej grupy. Panów chętnych do takiej posługi jest coraz więcej. – Dziś Kościół dojrzał do zrozumienia liturgii jako dzieła całej wspólnoty i podążania w duchu synodalności, co przejawia się nowym ożywianiem posług, a nie tylko pełnienia funkcji lektora czy ministranta – zauważa ks. Przemysław Janicki, odpowiedzialny za rekolekcje. – Dojrzali do służby mężczyźni włączają się w posługę w Kościele w swoim charyzmacie z większą świadomością i oddaniem. Msza posoborowa może być wreszcie sprawowana w jej bogatej formie, czego często w parafialnych celebracjach brakowało lub co najwyżej było obecne od wielkiego święta. Warto zauważyć, że poza liturgią dorośli panowie posługują też w życiu codziennym wspólnoty – zajmując się posługą chorym (szafarze i akolici) i ubogim (diakoni stali), często animując grupy biblijne (lektorzy) czy katechizując lub głosząc (diakoni stali). Uformowany mężczyzna jest wielkim skarbem wspólnoty, nie tylko nie odbierając niczego młodym chłopakom, a wręcz stając na czele jako przykład – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł