Prawie 3 tys. żołnierzy oraz ponad 800 różnych pojazdów i sprzętu wojskowego z Czarnej Dywizji w Żaganiu bierze udział w ćwiczeniach pod kryptonimem "ANAKONDA-16".
To międzynarodowe ćwiczenia, w których uczestniczyć będzie łącznie prawie 30 tys. żołnierzy z 24 państw sojuszniczych i partnerskich, w tym 12 tys. z Polski. Będą oni dysponowali 3 tys. pojazdów, 105 samolotami i śmigłowcami oraz 12 okrętami. Ćwiczenie jest najważniejszym przedsięwzięciem szkoleniowym w tym roku. Potrwa do 17 czerwca.
- Trudno sobie wyobrazić większe ćwiczenie w Polsce bez udziału żołnierzy 11LDKPanc. Dziś nasi koledzy i koleżanki rozpoczynają ćwiczenie ANAKODA-16 od Orzysza przez Drawsko Pomorskie, Wędrzyn, Żagań, Świętoszów, ale również i w Warszawie. Na prawie 30 tys. żołnierzy z Polski i krajów sojuszniczych i partnerskich, biorących udział w ćwiczeniu, niemal 3 tys. są z Czarnej Dywizji - mówił gen. dyw. Jarosław Mika, otwierając ćwiczenia.
Żołnierze 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej będą ćwiczyć w całym kraju. - Przyjęty scenariusz ANAKONDY-16 umożliwi sprawdzenie reakcji ćwiczących na całe spektrum wyzwań, które zidentyfikowano w trwających współcześnie konfliktach. Szczególnie ważna będzie właściwa i adekwatna reakcja na zagrożenie hybrydowe - wyjaśnia mjr Artur Pinkowski z sekcji prasowej 11DKPanc.
- Pododdziały Czarnej Dywizji podczas ćwiczenia będą wykonywać wiele zadań, m.in. kierowanie ogniem broni połączonych, ewakuację medyczną, likwidację skutków użycia broni masowego rażenia, realizację zadań państwa-gospodarza oraz przemieszczenie i ruch wojsk na dużą odległość, w tym organizację przeprawy przez Odrę. Najważniejszym zadaniem organu dowodzenia Czarnej Dywizji będzie integracja taktyczna dowództw i podległych pododdziałów, zarówno w układzie narodowym, jak i międzynarodowym - dodaje.