Dzieci, młodzież i starsi posadzili dziś cebulki żonkili w ogrodzie gorzowskiego Hospicjum im. Św. Kamila. Akcja pomocy chorym potrwa do 15 października.
W Gorzowie Wlkp. akcja "Pola Nadziei przeprowadzana jest siódmy raz. Od trzech lat odbywa się ona pod hasłem „Gorzów miastem wrażliwości”. – Prosimy wszystkich o pomoc w przeprowadzeniu tej akcji, która jak co roku ma na celu szerzenie idei hospicyjnej i uwrażliwienie społeczeństwa na drugiego człowieka – zwłaszcza chorego i potrzebującego – mówi dyrektor gorzowskiego hospicjum Marek Lewandowski.
Pieniądze ze sprzedaży cebulek żonkili przeznaczone zostaną na zakup leków, środków opatrunkowych, sprzętu medycznego i żywności. Hospicjum tylko w 50 proc. otrzymuje pomoc z NFZ; resztę środków musi zdobywać samo. Wsparciem dla placówki jest pomoc sponsorów i ludzi dobrej woli oraz dochód z różnorodnych akcji, w tym „Pól Nadziei” czy zbiórki nakrętek. – W hospicjum stacjonarnym, na oddziale, jest 13 łóżek i wszystkie miejsca są zajęte. Pomagamy również pacjentom w domach, obecnie jest ich prawie 50. Są to mieszkańcy Gorzowa Wlkp. i okolic. Od 1 października br. działa także Hospicjum Domowe Dziecięce – informuje Krystyna Waleńska z gorzowskiego hospicjum.
Do akcji „Pola Nadziei” może włączyć się każdy. By pomóc chorym, wystarczy kupić cebulkę, której koszt to 1,50 zł. – Pragniemy, by wszyscy, którzy włączą się w tę akcję, byli ambasadorami solidarności z chorymi we wszystkich środowiskach – w rodzinach, szkołach i innych miejscach, w których przebywają. Chcemy w ten sposób poszerzać społeczną świadomość dotyczącą problemów chorób nowotworowych i związanego z nimi – jakże często – umierania – mówi dyrektor Marek Lewandowski.
Cebulki żonkili można kupować m.in. w Hospicjum św. Kamila przy ul. Stilonowej 21, w Centrum Ogrodniczym przy ul. Kazimierza Wielkiego 35, w Księgarni-Dewocjonalia „Pielgrzym” przy ul. Dworcowej 5 oraz we wszystkich gorzowskich parafiach.