Czterodniowe rekolekcje mają m.in. przybliżyć kult Jezusa Miłosiernego, zachęcić wiernych do rodzinnej i indywidualnej modlitwy oraz skorzystania ze spowiedzi świętej. – Pan Jezus oczekuje od nas zaufania i obiecuje wiele łask. Wierzymy, że On nam dopomoże siebie wzajemnie miłować i szanować. Pan Jezus powiedział, że daje nam dwa naczynia, ufność i obraz, którymi możemy czerpać z orędzia. Podczas nawiedzenia chce, byśmy chociaż przez chwilę mogli z Nim być – tłumaczy ks Tomasz Borowski SAC.

Dla parafian, którzy przygotowywali się do peregrynacji m.in. poprzez modlitwę różańcową, rekolekcje to szczególny czas. – Znajduję chwilę w ciągu dnia, by się pokłonić Jezusowi, a później uczestniczę z rodziną w wieczornej Mszy św. Mam pięcioro dzieci i wszystkie zachęcam do modlitwy. Dziś modlę się właśnie za nie. Mamy obraz Jezusa Miłosiernego w domu i staramy się z mężem i dziećmi przed nim modlić i wypraszać łaski – mówi Urszula Walkowiak.

Modlitwa do Jezusa Miłosiernego jest obecna w parafii od wielu lat. Peregrynacja jest jej wzmocnieniem i rozszerzeniem. – W każdy piątek mamy adorację Najświętszego Sakramentu, która rozpoczyna się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Ufam, że modlitwa wspólnotowa przeniesie się na modlitwę rodzinną, której tak bardzo dziś potrzeba – zauważa proboszcz, ks. Jerzy Ślusarczyk.

Parafia w Sławie kończy nawiedzenie obrazu Jezusa Miłosiernego w Dekanacie Sława, do którego należą parafie: Lubięcin, Kolsko, Ciosaniec, Śmieszkowo, Stare Strącze, Krzepielów, Kotla i Sława. Kolejnym dekanatem, w którym peregrynacja rozpocznie się 31 października, będzie głogowski dekanat NMP Królowej Polski.