Wielką żywą flagę z serc ułożyły w samo południe 9 listopada dzieci z zielonogórskich i gorzowskich przedszkoli oraz szkół.
- Dzisiaj, każdy może być bohaterem w naszej Ojczyźnie. Jak? Trzeba być prawdziwym patriotą - powiedziała marszałek Elżbieta Polak.
Żywa flaga z serc to nietypowe wydarzenie. - To święto bardzo radosne dlatego postanowiliśmy zaprosić najmłodsze dzieci, aby utworzyły żywą flagę z serc, które same utworzyły w przedszkolach - wyjaśnia Tatiana Mikułko-Kozłowska z Urzędu Marszałkowskiego.
W Zielonej Górze żywa flaga powstała przy Urzędzie Marszałkowskim, natomiast w Gorzowie Wlkp. przed Filharmonią Gorzowską. Na sygnał „serca w górę!” białe i czerwone serca powędrowały nad głowy dzieci z Przedszkola nr 25, Przedszkola nr 29, Przedszkola nr 6, Przedszkola nr 2, Przedszkola nr 17, Przedszkola Integracyjnego nr 27 i Szkoły Podstawowej nr 10.
Gorzowską uroczystość uświetniły też zuchy z 17 Gorzowskiej Wodnej Drużyny Harcerzy i Zuchów „Szkwał” i kombatanci z Gorzowskiego Regionalnego Stowarzyszenia Kombatantów. - To świetny pomysł. W okresie komunizmu wszystkie zrywy wolnościowe 11 listopada były poniżane, a teraz pownośmy na różne sposoby eksponować nasza niepodległość - powiedział Edward Zaremba z Gorzowa Wlkp.
Dzieci nie trzeba było namawiać do udziału w przedsięwzięciu. - Dzieci dowiedziały się już w przedszkolu dlaczego świętujemy - mówi przedszkolanka Ewa Tryczyk.
A co dla dzieci oznacza niedzielne święto? - 11 listopada Polska odzyskała niepodległość i musimy o tym wszyscy pamiętać – powiedziała mała Ala.