Zielonogórski Dzień Górnika odbył się 7 grudnia. Najpierw była Eucharystia, a po niej oficjalne obchody w miejskiej filharmonii.
Uroczystości Barbórkowe rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod pomnikiem Ignacego Łukaszewicza i przemarszem do kościoła Najświętszego Zbawiciela. Eucharystię sprawowaną w intencji żyjących i zmarłych górników oraz ich rodzin odprawił biskup Stefan Regmunt. - Życzę, żebyście tworzyli jedną rodzinę i dążyli do tego samego celu, który służy naszej ojczyźnie i naszemu terenowi. Niech św. Barbara oręduje za wami i wyprasza wam potrzebne łaski, byście zawsze Barbórkę mogli obchodzić w radości i z satysfakcją - mówił podczas homilii biskup.
Barbórka, to szczególne święto dla osób pracujących w górnictwie, nie tylko pod ziemią. - Nasza praca odbywa się na powierzchni. Pracujemy 24 godziny na dobę, przy dużych zagrożeniach np. siarkowodorem podczas procesu wiercenia do złoża. To trudna praca, ale daje ogromną satysfakcję zawodową. Po za tym, my górnicy, jesteśmy jedną wspaniałą rodziną, pomagającą sobie w trudnych sytuacjach - tłumaczy Ryszard Kozłowski, wiceprzewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność”.
W uroczystościach wzięli udział górnicy i ich rodziny. W przemarsz górników z kościoła do Filharmonii Zielonogórskiej włączyli się również uczniowie klasy trzeciej ze Szkoły Podstawowej nr 15.
Podczas oficjalnej uroczystości w filharmonii, po okolicznościowych przemówieniach, wręczono m.in. Odznaki Honorowe „Zasłużony dla Przemysłu Górnictwa Naftowego i Gazowniczego” oraz „Zasłużony dla polskiej geologii”. Wręczono również stopnie Generalnych Dyrektorów Górniczych przyznanych przez Ministra Gospodarki.