Dziś w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu ośmiu kleryków otrzymało posługę akolitatu. Teraz będą mogli m.in. rozdawać Komunię św. podczas Mszy św. i zanosić Pana Jezusa chorym.
– Mało kto tak dobrze potrafi uczyć, co to znaczy być blisko Jezusa, co to znaczy dzielić się Jezusem, co to znaczy dawać Jezusa jak Maryja. Dlatego dzisiejsza uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny to wyjątkowo dobry czas, by ośmiu naszych braci było wybranych przez Kościół do tego, by dzielić się Jezusem Eucharystycznym. Ale Kościół wybiera ich również, by dzielili się świadectwem swojego życia i wiernością Ewangelii – mówił na rozpoczęcie Mszy św. rektor seminarium ks. Jarosław Stoś.
Mszy św. przewodniczył i posługi akolity udzielił bp Tadeusz Lityński. – Drodzy bracia, stając dzisiaj bliżej Eucharystii i wzywając wstawiennictwa Niepokalanej proście, by owoce tej posługi były widoczne w waszej codzienności – mówił w homilii i kontynuował: – Bądźcie miłosierni tam, gdzie jest ono potrzebne. Pracujcie nad sobą, zwalczając wady i pielęgnując cnoty.
Posługa akolitatu w Wyższym Seminarium Duchownym Krzysztof Król/GN Bp Lityński przypomniał, że do realizowania posługi jest niezbędna wiara. – Akolita jest nadzwyczajnym szafarzem Komunii świętej. Może spełniać swoje zadanie tzn. rozdawać Komunię św. wiernym i zanosić ją chorym, gdy brakuje kapłanów i diakonów. Powinien odznaczać się szczególnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu. Co więcej, winien jak najczęściej karmić się pokarmem eucharystycznym. Przeznaczony do służby ołtarza ma obowiązek zgłębiać prawdy wiary szczególnie dotyczącej tajemnicy Eucharystii – mówił biskup.
Istotą akolitatu, jak przypomina seminaryjny ojciec duchowny, jest miłość. – Eucharystia mówi o bardzo istotnej tajemnicy życia Kościoła czyli miłości. Eucharystia to miłość. Akolici mogą rozdawać Komunię św. i zanosić ją do chorych, ale nade wszystko to jest zaproszenie do większej miłości i uczenia się tej miłości. Takiej jaką dał Jezus – powiedział ks. Piotr Kwiecień CM, ojciec duchowny w seminarium.
Rozumieją to klerycy, którzy dzisiaj otrzymali posługę akolitatu. – Kościół daje nam to, co ma najcenniejszego. To kolejny krok ku kapłaństwu – mówi Jakub Włodarczak z Rejowa, należącego do parafii w Nowym Miasteczku.
Posługa akolity wiąże się z byciem nadzwyczajnym szafarzem Komunii św. – To dla mnie niesamowita sprawa, że swoimi rękoma będę mógł dotknąć ciała Pana Jezusa – mówi Jakub Bandkowski z parafii NMP Królowej Polski w Gorzowie Wlkp.
Akolitat jak każda posługa wymaga pokory. – To jest najtrudniejsze, żeby w centrum zawsze najważniejszy był Jezus, a nie my – tłumaczy Jakub Bandkowski.
Posługa akolitatu w Wyższym Seminarium Duchownym Krzysztof Król/GN Od wczoraj posługę akolity pełnią: Kondrat Biały, Piotr Kamiński, Jakub Bandkowski, Wojciech Nowak, Michał Płończak, Damian Ślemp, Jakub Włodarczak, Łukasz Żołubak.
W uroczystościach wzięli udział kapłani oraz bliscy alumnów.