Z radości serce drży

Narodził się Jezus, Bóg-Człowiek. I jest z nami!

Pan Jezus już się zbliża,

Już puka do mych drzwi.

Pobiegnę Go przywitać,

Z radości serce drży.

Słowa tej piosenki przyszły mi na myśl, gdy słuchałem kazania podczas Pasterki. Ksiądz mówił o rodzącym się Synu Bożym i o przyjęciu Go do naszych serc. Tę piosenkę zwykle śpiewa się podczas przystępowania do komunii świętej. Może właśnie tak powinniśmy przeżywać Święta Bożego Narodzenia, może z takim nastawieniem powinniśmy zaglądać do żłóbka szukając w nim Dzieciątka Jezus.

Spróbujmy się zachwycić Cudem – tajemnicą Boga, który stał się człowiekiem, Emanuelem.

Do szopy, hej pasterze,

Do szopy, bo tam Cud.

Syn Boży w żłobie leży,

By zbawić ludzki ród.

 

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że co roku 25 grudnia są Święta i trudno nam zachwycać się Bożą Dzieciną. Ksiądz podczas kazania zauważył, że Święta Bożego Narodzenia i nabożeństwa przy żłóbku nie są tylko dla dzieci, że również dorośli powinni przyjść do żłobu, w którym Maryja z Józefem położyli Dzieciątko.

Życzę z całego serca właśnie takiej odwagi przyjścia do betlejemskiej groty, by zobaczywszy z bliska Jezusa i zachwycić się Bogiem-Człowiekiem. Życzę, by Jezus tak poruszył serca nas wszystkich, byśmy jak we wspomnianej na początku piosenki „z radości serce zadrgało”.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..