Już po feriach

Lodowisko, basen, teatr, muzeum, zajęcia plastyczne, lepienia z gliny, taniec i jeszcze wiele, wiele innych atrakcji czekało na dzieci w świetlicach. Różnorodne zajęcia miały nie tylko wypełnić dzieciom czas wolny. – To coś więcej niż tylko „zabicie nudy”. Chodzi nam o to, aby dzieciom rodzin, których nie stać na wyjazd na narty, a takich osób, niekoniecznie od razu ubogich, jest coraz więcej po prostu wielu rodziców nie stać dwa razy w roku wysłać swoje dziecko na wakacje – zauważa Anna Maria Fedurek, rzecznik diecezjalnej Caritas. – W formie różnorakich zajęć chcemy oczywiście „przemycamy” elementy dydaktyczne i wychowawcze – dodaje.

  Półkolonia w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Gorzowie Wlkp. Krzysztof Król Takie kolonie odbywały się w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Gorzowie Wlkp. – Dzieci nie trzeba namawiać, a wręcz odwrotnie to one same nas namawiają bo wiedzą, że tutaj mogą się czegoś ciekawego nauczyć – wyjaśnia wychowawca Karolina Sikora. Faktycznie dzieci nie przychodzą tu z konieczności. – Zamiast grać na komputerze możemy tutaj ciekawie spędzić czas. Dziś lepiliśmy z gliny. Robiłem to pierwszy raz. Super! – zapewnia dwunastoletni Kuba.

W czasie ferii półkolonie zorganizowała także Świetlica im. bł. Jana Pawła II z parafii pw. św. Józefa w Gorzowie Wlkp. przy współpracy ze Szkołą Podstawową nr 10. – Większość naszych podopiecznych spędza ferie w mieście, dlatego też chcieliśmy im umożliwić jak najatrakcyjniejsze spędzenie tego czasu. Ze względu na nieodpłatny udział w półkolonii, była ona dla wielu dzieci jedyną dostępną formą zimowego wypoczynku. Organizowane zajęcia tematyczne i wyjścia do instytucji kulturalnych miały na celu rozwój kulturalny dzieci i zachęcenie ich do aktywnego spędzania wolnego czasu – wyjaśnia Wiesława Łotecka ze Świetlicy im. bł. Jana Pawła II.

  Półkolonia w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Gorzowie Wlkp. Krzysztof Król   Półkolonia w parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe w Gorzowie Wlkp. Krzysztof Król / GN