Mszy św. w zielonogórskiej konkatedrze przewodniczył bp pomocniczy Tadeusz  Lityński. – Jak odczytać dzisiaj obecność wspólnot życia konsekrowanego w świecie, który zdaje się coraz bardziej zatracać poczucie świętości i szacunek dla tego świata. Świata, dla którego kontrowersyjna staje się Ewangelia i jakże często nie do przyjęcia, a proponowany przez nią chrześcijański sposób życia jawi się jako znak sprzeciwu – mówił bp Lityński i kontynuował: – Trzeba nam dzisiaj w ten Światowy Dzień Życia Konsekrowanego stanąć przed Bogiem w postawie dziękczynienia za to, że w chaosie szaleńczo zapędzonego świata nieustannie upatruje On sobie tych, których serca pragnie konsekrować tzn. uczynić świątyniami ofiarowania. To wielkie, zachwycająco piękne, ale i niezmiernie trudne zadanie.

Konsekracja to zupełnie nowy sposób istnienia. Osoby konsekrowane chcą istnieć jedynie dla Boga, dla Kościoła i zbawienia świata. – Życie konsekrowane jest wspaniałym darem miłości Bożej. Osoby, które żyją swoją konsekracją są dla świata takim znakiem ukazującym, że wierne pójście za Chrystusem, aż po krzyż jest możliwe. Jakże wspaniale wyraża to mowa miłości tych którzy zobowiązali się pójść drogą życia konsekrowanego według rad ewangelicznych – mówił biskup.

– Profesja czystości, ubóstwa i posłuszeństwa może i powinna stać się dla dzisiejszego świata prawdziwym światłem, które rozjaśni i ukaże ludzkości, zapatrzonej w drogi materialne, drogi duchowe. Jest to bardzo odpowiedzialne wezwanie do dawania osobistego i wspólnotowego  świadectwa świętości. Szczególnie dzisiaj jest konieczne i niezastąpione jest świadectwo życia bez reszty oddanego Bogu i braciom, aby uobecniać w świecie Chrystusa i docierać z Jego ewangelią do ludzi naszych czasów, którzy chętniej słuchają świadków niż nauczycieli – podkreślał biskup.

Aktualnie w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej pracuje 188 sióstr z 21 zgromadzeń zakonnych oraz 99 księży-zakonników i 9 braci zakonnych reprezentujących w sumie 10 zgromadzeń. 4 kobiety zostały włączone do stanu dziewic konsekrowanych.