Zgodnie z tradycją 5 lutego w kościołach poświęca się chleb, sól i wodę. Mają one chronić przed złem, szczególnie ogniem i piorunami.
Święta Agata urodziła się w Katanii na Sycylii około roku 235, w szlacheckiej rodzinie. Po przyjęciu chrztu postanowiła żyć w dziewictwie. Oczarowany urodą o jej rękę ubiegał się rzymski namiestnik Sycylii. Agata jednak odrzuciła jego propozycję, czym naraziła się na jego gniew. Została uwięziona i poddana torturom. Zmarła zamęczona w roku 251.
Legenda głosi, iż rok po śmierci św. Agaty wybuchł wulkan Etna i rozpalona lawa, wypływająca z wnętrza ziemi zagrażała miastu. Wtedy też mieszkańcy modlili się do św. Agaty prosząc o ratunek. Aby zapobiec katastrofie ludność posłużyła się welonem kobiety, by powstrzymać ognistą lawę. Miasto zostało uratowane. Imię „Agata” w języku greckim oznacza „dobra”. Jej liturgiczne wspomnienie obchodzone jest 5 lutego.
Chleb św. Agaty
- Proszę weźcie ten chleb i dzielcie się nim w domu, abyście sami stawali się dobrzy jak chleb - zachęcał parafian ks. Jarosław Leśny
ks. Witold Lesner/GN
- W dzień św. Agaty poświęca się chleb, sól i wodę, prosząc pana Jezusa, by chronił od pożarów i piorunów. W niektórych domach kultywuje się tradycję, że poświęcony chleb św. Agaty mamy dają swoim dzieciom, które wyruszają w długą podróż – mówił podczas liturgii ks. Jarosław Leśny, proboszcz parafii św. Antoniego w Przylepie.
Podczas Mszy św. nastąpiła modlitwa błogosławieństwa: - Pobłogosław ten chleb, który przynosimy dzisiaj ku czci św. Agaty, dziewicy i męczennicy, i spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy dzieląc się tym chlebem, byli dla siebie dobrzy i z wszystkimi ludźmi żyli w jedności.