Księga Rodzaju, Wyjścia i Jozuego – to tematyka XX Ogólnopolskiego Konkursu Biblijnego dla Lektorów i Ministrantów. 1 i 2 marca w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu odbył się etap diecezjalny. Najlepsi ministranci i lektorzy z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej będą rywalizowali w finale ogólnopolskim 10 i 11 maja, także w Paradyżu.
Do Paradyża przyjechało blisko 40 ministrantów z różnych stron diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. W konkursie drużynowym najlepsi okazali się ministranci i lektorzy z parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. Drugie miejsce zajęła drużyna z parafii pw. św. Michała Archanioła, a trzecie z parafii NMP Królowej Polski w Gorzowie Wlkp.
Natomiast w konkursie indywidualnym najlepszą znajomością starotestamentalnych ksiąg wykazał się Konrad Piórkowski z parafii pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp. Kolejne miejsca zajęli: Paweł Felka i Michał Ziach.
Odpowiedzialnymi za przebieg konkursu byli klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Paradyżu pod kierunkiem biblisty ks. Andrzeja Oczachowskiego. – Celem konkursu jest propagowania czytania Pisma św., aby ono stawało się treścią życia młodych ludzi – wyjaśnia ks. Andrzej Oczachowski.
Po raz kolejny w konkursie wystartował Michał Ziach z parafii pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie. – Ten konkurs to okazja do zgłębienia Pisma św., a także okazja do zgrania się ministrantów w parafii. Ministrant powinien codziennie czytać Słowo Boże, a przede wszystkim nim żyć – zauważa maturzysta, ministrant i lektor.
Drużyna ze Świebodzina przyjechała z ks. Mieczysław Łęckim – Zabierałem ministrantów najpierw ze Strzelec Krajeńskich, a teraz ze Świebodzina. Konkurs to okazja do bycia razem w taki inny sposób. Słowo Boże daje siłę, nadzieję i światło niezależnie od wieku – zauważa wikariusz z parafii pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie.
Od początku konkursu fundatorami nagród są prywatni przedsiębiorcy ze Świebodzina: bracia Roman i Piotr Gwizd. – Od ok. 10 lat ten konkurs ma większy wymiar diecezjalny. To znowu zasługa panów Gwizdów, którzy poprosili, żeby zrobić eliminacje diecezjalne, aby jeszcze więcej ministrantów czytało Słowo Boże – wyjaśnia ks. Andrzej Oczachowski.