Bez tego, ani rusz

Szkoła Animatora obejmuje zagadnienia dotyczące psychologii, pedagogiki, komunikacji, a także spraw związanych z wypoczynkiem i organizacją czasu wolnego. - Tematy tej sesji dotyczą pracy z grupą w zakresie turystyki, krajoznawstwa, wypoczynku, gimnastyki, sportu. Wszystko po to, aby się przygotować do posługi podczas oaz wakacyjnych, ale także do pracy w ciągu roku – wyjaśnia ks. Adrian Put, moderator diakonii ewangelizacji Ruchu Światło-Życie. – Czwarta sesja zamyka podstawowy zrąb formacyjny Szkoła Animatora, ale będzie jeszcze piąty element cykli kurs na wychowawcę kolonijnego, który każdy animator musi zrobić – dodaje.

Szeroko rozumiana organizacja wolnego czasu, jak przekonuje Dorota Kędzierska, to bardzo istotny element oaz wakacyjnych. – To ważna część rekolekcji, niestety czasami zaniedbywana. Program oazy wakacyjnej zależy nie tylko od księdza moderatora, ale także od animatorów, którzy musza być kreatywni, dlatego zwracamy na to szczególną uwagę – mówi animatorka.

Jeden z bloków dotyczył zabezpieczenia zdrowia i życia uczestnika oazy. Poprowadziła je animatorka Karolina Licznar, która na co dzień jest pielęgniarką na intensywnej terapii dziecięcej w Szczecinie. – Chodzi o to, aby dać animatorom konkretną wiedzę z którymi mogą spotkać się na oazie np. kiedy ktoś nam zasłabnie czy rozchoruje bo animator musi się umieć zachować w każdej sytuacji – tłumaczy Karolina Licznar. – Warto dodać, że każdy animator, który posługuje na oazach wakacyjnych ma obowiązek ukończenia kursu na wychowawcę kolonijnego, który zawiera elementy pierwszej pomocy – dodaje.

Niektórzy z uczestników niedawno skończyli swoją formację, inni już prowadzą swoje grupy. Karolina Drabek i Karol Runowski prowadzą grupę oazową przy parafii Nawiedzenia NMP w Żaganiu. – Tu uczymy się wielu ważnych rzeczy o których musi wiedzieć każdy animator np. jak się zachowywać razem z podopiecznymi podczas pobytu nad wodą – mówią Karol. – Wiele zajęć jest bardzo praktycznych np. planowanie porannej gimnastyki dla dzieci – dodaje.