Idzie NOWE w Kościele! Od kilku dni katolicy patrzą z nadzieją w stronę Watykanu. Jest radość, jest i modlitwa wsparcia.
Najczęściej słychać słowa, że ojciec święty Franciszek jest sympatyczny, otwarty i spontaniczny. Gdy rozmawiałem z wieloma naszymi diecezjanami, bardzo często pojawiała się również troska, bo „tyloma trudnymi sprawami musi się zająć”. Obawiam się jednak, że spora część zatroskanych, mając na myśli „trudne sprawy”, mówiło o „tamtych”, a nie o sobie. A czy odnowa Kościoła, jego ożywienie nie zależy również od mojego osobistego zaangażowania? Co zrobię ja, aby NOWE przyszło?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.