IX Piesza Pielgrzymka do „Źródeł św. Jakuba w Jakubowie" – zwana papieską wyruszyła 13 kwietnia z głogowskiej Kolegiaty do Sanktuarium św. Jakuba Apostoła w Jakubowie
Pielgrzymka rozpoczęła się dziesiątką Różańca świętego i błogosławieństwem relikwiami bł. Jana Pawła II w głogowskiej kolegiacie. Podczas 11 kilometrów wędrówki do sanktuarium pielgrzymi rozważali Tajemnice Różańca świętego – część Światła, ustanowioną przez Ojca Świętego. Zatrzymali się również m.in. w głogowskim kościele pw. św. Klemensa Dworzaka na krótką modlitwę i skorzystanie z sakramentu pokuty oraz w kościele św. Wawrzyńca na Brzostowie na Eucharystię, której przewodniczył bp Tadeusz Lityński. – Kiedy jeszcze żył Jan Paweł II, Bractwo św. Jakuba podjęło starania o rozszerzanie nauczania Jana Pawła II. W roku śmierci papieża zdaliśmy sobie sprawę, że odnawianie kultu św. Jakuba zaczęło się właśnie od Jana Pawła II. On Aktem Europejskim w Santiago de Compostela w 1982 roku przypomniał Europie i światu o św. Jakubie – mówi kustosz Sanktuarium św. Jakuba Apostoła ks. Stanisław Czerwiński. – Postanowiliśmy, że Jan Paweł II będzie zawsze z nami i dlatego ta pielgrzymka jest nazywana papieską. Modliliśmy się o jego beatyfikację. Posadziliśmy przy naszym sanktuarium pierwszy w Polsce dąb „Karol” i postanowiliśmy, że będziemy się modlić o jego kanonizację, a kiedy będzie już święty, będziemy dziękować za wielki dar Jana Pawła II – dodaje kapłan.
W pielgrzymce licznie uczestniczyła młodzież i dzieci m.in. z Głogowa, Jerzmanowej i Jakubowa. – Idę pierwszy raz. Należę do Oazy Dzieci Bożych w parafii św. Klemensa i do pójścia zachęciła mnie właśnie grupa oraz moja dziewczyna – mówi Jakub Strzępa. – Z naszej Szkoły Podstawowej nr 7 w Głogowie idzie 15 osób. Jestem katechetką i chcę w nich rozbudzić chęć pielgrzymowania. Idziemy, by dać świadectwo naszej wiary – mówi Alina Kowalewicz.
Wśród pątników nie zabrakło również osób przygotowujących się do wędrówki szlakiem św. Jakuba w Europie. – Idziemy pierwszy raz do Jakubowa, a jesienią wybieramy się do Santiago de Compostela, bo to jest nasze duchowe marzenie. Dziś to tylko 11 kilometrów, a do Santiago jest ponad 800 km – mówią Zofia Pelechacz i Franciszka Dzięgiel z parafii św. Wawrzyńca w podzielonogórskich Ługach.
Na zakończenie pielgrzymki udzielone zostało błogosławieństwo relikwiami św. Jakuba i odmówiono litanię do świętego. Nie zabrakło też poczęstunku dla pielgrzymów i zwiedzania sanktuarium.