Wojewódzkie uroczystości rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbyły się w Gorzowie Wlkp. Najpierw była Msza św., a potem spotkanie w Filharmonii Gorzowskiej. - Bądźmy dumni z pięknych kart naszej historii - mówił bp Tadeusz Lityński.
Uroczystości rozpoczęły się w katedrze, gdzie bp Lityński odprawił Mszę św. w intencji Ojczyzny. Biskup w homilii przypomniał ważne dla Polski wydarzenia historyczne związane z dzisiejszym dniem i podkreślił znaczenie Konstytucji 3 Maja. – W dzisiejszych czasach może zrodzić się pytanie, dlaczego Kościół w Polsce, ustami króla Jan Kazimierza, uznał Maryję za Królową? Dlaczego od przyjęcia chrztu Polacy w szczególny sposób oddawali i oddają cześć Maryi? Dlaczego pierwszym hymnem była pieśń "Bogurodzica"? Może dlatego, że dobrze wsłuchali się w słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii, w które i my chcemy się wsłuchać: „Oto Matka twoja”. A może też uwierzyli, że gdzie jest Matka takiego Syna i gdzie jest Oblubienica Ducha Świętego, tam jest prawdziwa wiara, która rozwija w pełni? A może był to jakiś szczególny wyraz pokornej wiary w relacji do wszechmocy i wielkości Boga? – mówił bp Lityński. – Dzisiaj wielu rodaków z lękiem patrzy w przyszłość. Nasza ojczyzna doświadcza również wielu trudności. Wielu wierzących zauważa zagrożenia dla tożsamości chrześcijańskiej. Niejednokrotnie odrzuca się patriotyzm i depcze się polską tradycję – mówił bp Lityński. – Czy dzisiaj nam nie potrzeba wyboru z Bożej woli ludzi zatroskanych o dobro bliźniego, o dobro ojczystego domu? Czekamy na wielkich mężów stanu i odważnych publicystów, którzy będą mieli odwagę zatroszczyć się o dobro wspólne, którzy zaczną wołać i skuteczniej działać w sprawie bezrobotnych, słabych, opieki nad chorymi, którzy zadrżą i wreszcie usłyszą wołanie dziejów, że Polska wymiera. Bo wymiera miłość do dziecka, miłość do starca, dla którego tak często nie ma już miejsca w rodzinie pędzącej jedynie za zarobkiem – dodał.
Biskup podkreślił, że dzisiejsze uroczystości są przejawem wierności polskiej tradycji patriotycznej. – Wpisują się w proces wychowywania kolejnych pokoleń na wartościach patriotycznych. Tu nie może być miejsca dla języka i gestów nienawiści. Dobrze o tym wiedział kard. Stefan Wyszyński, gdy podkreślał, że podstawą wszystkich cnót, jakimi ma żyć naród, jest miłość. Bez miłości nie przygotuje się młodego pokolenia do pełnienia przyszłych zadań – zaznaczył biskup.
W liturgii uczestniczyli: Kompania Honorowa Wojska Polskiego, poczty sztandarowe, parlamentarzyści, władze województwa lubuskiego, samorządowcy, radni, a przede wszystkim – Lubuszanie.
Po Mszy św. wszyscy przeszli do Filharmonii Gorzowskiej, gdzie odbyła się druga część uroczystości. Po okolicznościowych przemówieniach zagrał Adam Bałdych.