Wycieczka rowerowa z parafii pw. Św. Stanisława Kostki w Sulechowie do kościoła filialnego pw. Nawiedzenia NMP w Klępsku, odbyła się 11 maja.
Rajd rodzinny, to nie tylko jazda rowerem, ale również integracja, radosne spędzanie wolnego czasu i okazja do wspólnej modlitwy. – Podczas rajdu zawsze mamy Nabożeństwo Majowe, krótką katechezę i modlitwę, później zwiedzanie kościoła, a na koniec ognisko – mówi ks. Andrzej Hładki. Rajd to również sprawdzenie swoich możliwości. – Taki wyjazd uczy wzajemnego zauważenia innych w potrzebie. Tam, gdzie jest wysiłek, naprawdę poznaje się człowieka. Ktoś jest spragniony, inny nie nadąża i w tych codziennych zależnościach widać umiejętność życia we wspólnocie – zauważa kapłan.
Trasa rajdu to 20 km. – Rowerem jeżdżę codziennie. Chcę zobaczyć kościół w Klępsku, bo ilekroć razy tam byłam, zawsze był zamknięty. Dziś jest piękna pogoda i zapowiada się fajna wycieczka w miłym towarzystwie – mówiła przed wyjazdem Dorota Byława.
Na wycieczkę wybrali się młodsi i starsi. – Jadę drugi raz, dziś z córką i synem oraz szwagierką. Lubimy jeździć rowerami, a kościół w Klępsku, do którego się wybieramy to perła drewnianej architektury sakralnej – mówi Artur Malinowski. – Jadę pierwszy raz i chcę ciekawie spędzić czas. Na pewno pomodlę się za rodzinę, żonę i dziecko – dodaje Artur Malinowski.