Uroczystość rozpoczęła Msza św. w gubińskim kościele Trójcy Świętej, której przewodniczył bp Paweł Socha. Po Eucharystii procesja z Najświętszym Sakramentem przeszła do trzech ołtarzy w Gubinie i zakończyła się przy czwartym ołtarzu w Guben, przy Klosterkirche. – Ozdobione kościoły i ołtarze, dziewczynki sypiące kwiaty, procesja, śpiewane pieśni – to wszystko jest znakiem radości. Ten, kto świętuje, podąża drogą od przyzwyczajenia do czegoś szczególnego. By chronić Najświętszy Sakrament od zwyczajności, trzeba nie tylko dziś, ale także w ciągu całego roku podejmować kroki przeciwko przyzwyczajeniu. Są nimi przede wszystkim cisza i modlitwa – mówił w homilii bp Wolfgang Ipolt. – Wiele dostrzega się w powolnym i dokładnym spoglądaniu, ciszy oraz modlitwie podczas Mszy św. i przed Eucharystią, w czasie dziękczynienia, a w szczególności przed i po Komunii św. – dodał.

Biskup zwrócił również uwagę na istotę wspólnego, rodzinnego posiłku w niedziele i święta. – Tylko ten, który potrafi pielęgnować wspólnotę przy stole, będzie głębiej rozumiał Eucharystyczną Ucztę. Przez nowoczesny styl życia nasze domowe posiłki stały się trudniejsze do świętowania. Często pozostaje fast food, spożywany w pośpiechu. Wspólny posiłek w naszych domach przygotowuje nas do świętej uczty z Panem – zauważył bp Ipolt.

Na zakończenie uroczystości słowo do wiernych wygłosił bp Paweł Socha. – Jedną z manifestacji wiary w obecność z nami Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina jest uroczystość Bożego Ciała wraz z procesją z Najświętszym Sakramentem. Przeszliśmy w niej przez granicę państwa. Nikt tak nas nie łączy, jak Chrystus. W Chrystusie jesteśmy zawsze braćmi i siostrami – mówił bp Socha.