Jakim jestem ojcem? Czy znam swoje dziecko? Jak dużo czasu i uwagi mu poświęcam? Jaka jest relacja z moim ojcem? - na te i wiele innych pytań szukali odpowiedzi uczestnicy "Warsztatów dla Taty" zorganizowanych 22 czerwca w Katolickim Centrum Studenckim w Słubicach.
Warsztaty "Bliżej. Pełna łączność" odnoszą się do ojcostwa w kontekście bliskiej, serdecznej więzi między ojcem i każdym z dzieci. – Spoglądamy na ojcostwo, weryfikujemy je przez pryzmat funkcjonowania jako ojciec, z poziomu serca, w sferze emocjonalnej, psychicznej i poznawczej – wyjaśnia Maciej Przybylski, trener warsztatów, mąż Gosi i ojciec Jakuba, Hani i Tymoteusza.
Warsztaty nie miały charakteru wykładowego, ale były aktywnymi zajęciami, podczas których ojcowie dzielili się własnym doświadczeniem, rozmawiali, odpowiadali na pytania trenera, a także sami pytali o rozmaite kwestie związane z ojcostwem. Uczestnicy spotkania m.in. planowali i podsumowywali ojcostwo w każdym z czterech jego filarów: zaangażowaniu, stałości, znajomości i opiekuńczości. – Kluczem do efektywnego ojcostwa jest chęć bycia ojcem dla swoich dzieci. Ojcostwo to powołanie, które wymaga pracy i przygotowania. Jako trener towarzyszę drużynie ojcowskiej, ale meczu pt. "Ojcostwo" za uczestników warsztatów nie rozegram – wyjaśnia Maciej Przybylski.
W warsztatach uczestniczyło czterech mężczyzn, ojcowie o różnym stażu i mężczyźni przygotowujący się do ojcostwa. – W momencie, kiedy stajemy się ojcami, jedynym punktem odniesienia jest nasze własne doświadczenie. Żeby być ojcem, nie wystarczy tylko szkoła rodzenia, w której otrzymujemy informacje tylko do momentu urodzenia dziecka. Nie ma formy przygotowawczej, jak być ojcem, dlatego uczestnictwo w takich warsztatach jest niezbędne – twierdzi Przemysław Karg. – Jestem przyszłym ojcem. Za 28 dni biorę ślub i chcę mieć dzieci. Taki kurs bardzo dużo daje, bo dzięki np. ankiecie o sobie, którą wypełnialiśmy, wiem, co muszę zmienić, co zostawić, a co poprawić. Ważne jest też przepracowanie i poprawienie relacji z własnym ojcem – dodaje Piotr Sywulak.