Ruszyła III edycja Letniej Szkoły Modlitwy. Jeśli nie możesz w niej osobiście uczestniczyć, zapraszamy do odsłuchania konferencji na naszej stronie.
Letnia Szkoła Modlitwy to wakacyjna propozycja Diecezjalnego Duszpasterstwa Rodzin i ojców franciszkanów. – Zapraszamy na nie wszystkich zainteresowanych: młodzież, dorosłych, wierzących, wątpiących czy poszukujących. Tegoroczna szkoła modlitwy dotyczyć będzie Eucharystii. Spotkania odbywać się będą w kolejne czwartki lipca i dwa czwartki sierpnia. Będziemy rozpoczynać Mszą św. wieczorną o godz. 18.00 i bezpośrednio po niej odbędzie się katecheza. A żeby było jak w szkole, każde spotkanie będzie kończyło się zadaniem domowym na cały tydzień – wyjaśnia ks. Mariusz Dudka, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Pierwsze spotkanie poprowadził ks. Mariusz Jagielski, wychowawca i wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu. – Jestem tutaj nie dlatego, że ja umiem się modlić, a Wy nie umiecie. Pana Boga nie można się nauczyć. Na szczęście – mówił pierwszy wykładowca Letniej Szkoły Modlitwy. – To jest dla nas szansa, aby wyruszyć na drogę wiary. Wszyscy nie umiemy się modlić. To dobrze, jeśli chcemy szukać tego, jak naprawdę spotykać się z Bogiem – kontynuował.
„Dotyk Boga” – to tytuł pierwszego spotkania. – Niekiedy mówimy, że Eucharystia to jest taki moment, w którym możemy dotknąć Pana Boga – mówił ks. Jagielski. – Ale tak naprawdę Eucharystia nie jest po to, abyśmy dotykali Boga. Ona jest po to, aby Bóg mógł dotknąć każdego z nas, dotknąć – znaczy spotkać. To nie my dotykamy Boga, to Bóg nas dotyka. Sakramenty to jest takie wydarzenie, które sprawia, że Bóg wchodzi w nasze życie. Czy zadaliśmy sobie kiedyś pytanie, przychodząc na Mszę św., kim jest Bóg, który wybiera taki sposób, jakim jest Eucharystia, aby przyjść do mnie? – kontynuował.
Jak widać, Letnia Szkoła Modlitwy cieszy się ogromnym zainteresowaniem Krzysztof Król /GN Eucharystia, jak zauważył prelegent, mówi o tym, że Bóg nas zna i wie, że jesteśmy w drodze. – Sakramenty są dla ludzi w drodze. Są dwa powody, dla których ludzie przestają przystępować do sakramentów, a w sposób szczególny Eucharystii. Pierwszym powodem jest to, że nie odkrywamy naszego życia jako drogi, czyli powołania. Kiedy życie przestaje mieć sens, kiedy przestaje być drogą i kiedy przestaje być powołaniem, to przestaję korzystać z sakramentów, ponieważ nigdzie nie idę. Drugi powód jest taki, że człowiek sam sobie wyznacza cel. Często może być taka sytuacja, że człowiek wybiera inny cel niż samego Boga. Wtedy w którymś momencie wydaje mu się, że dotarł do celu – mówił ks. Jagielski i kontynuował: – Ci, którzy odkryli swoją kondycję, że są w drodze i nie dotarli jeszcze do celu, a Bóg wzywa ich: „Wyrusz do Mnie!”, ci będą wytrwale korzystać z sakramentów. Ci będą się karmić, aby nie ustać w drodze.
Kolejne spotkanie zatytułowane „Do źródła, na szczyt!” poprowadzi ks. Witold Lesner już 11 lipca. Spotkanie rozpoczyna się o 18.00, a po nim, ok. 18.40, konferencja.
Zadanie domowe – Tydzień I
Pytania na kolejne dni:
Dzień pierwszy – Pozdrowienie
„Łaska i pokój od Boga, naszego Ojca, i od Pana Jezusa Chrystusa niech będą z wami”
- Co mówią mi o Bogu pierwsze słowa wypowiadane do mnie w Eucharystii? Co Bóg pragnie mi ofiarować?
Dzień drugi – Akt pokutny
„Niech się zmiłuje nad nami Bóg Wszechmogący i odpuściwszy nam grzechy doprowadzi nas do życia wiecznego”
- Czy kiedy myślę o Bogu Wszechmogącym, to myślę o Jego bezgranicznym pochylaniu się nade mną?
Dzień trzeci – Słuchanie
„Oto Słowo Pańskie”
- Mówi do nas Ten, który ma słowa życia: „Ja jestem Pierwszy i Ostatni i Żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków’ (Ap 1,17-18). Jakie wypowiedziane słowo Boże miało ostatnio wpływ na moje życie?
Dzień czwarty – Uwielbienie
„Święty, Święty, Święty, Pan Bóg Zastępów”
- Święty, czyli Inny, Inny, Inny - czy jestem gotowy porzucać fałszywe wyobrażenia o Bogu i o sobie, aby iść za Bogiem prawdziwym?
Dzień piąty – Ofiara
„Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: To jest bowiem Ciało moje, które za was będzie wydane… Bierzcie i pijcie z niego wszyscy: To jest bowiem kielich Krwi mojej nowego i wiecznego przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę”
- Bóg stał się Darem dla mnie aż po Krzyż – jestem gotowy nieustannie Go przyjmować, nigdy Go nie posiadając na własność?
Dzień szósty – Trójjedyny Bóg
„Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie Boże, Ojcze Wszechmogący, w jedności Ducha Świętego, wszelka cześć i chwała, przez wszystkie wieki wieków. Amen”
- Wszystko, co czyni Bóg, jest dziełem tej Przedziwnej Komunii Ojca, Syna i Ducha, Trójjedynego Boga. Bóg nie jest samotnikiem. Nasza droga wiary to droga do Ojca przez Syna w mocy Ducha Świętego. Jaki jest cel moje życia duchowego?
Dzień siódmy – „Ojcze nasz”
„Pouczeni przez Zbawiciela i posłuszni Jego słowom ośmielamy się wołać: Ojcze nasz”
- Czy Eucharystia ma wpływ na kształtowanie się i na oczyszczanie mojego obrazu Boga?